"West Side Story": Rita Moreno z szansami na kolejnego Oscara?
Rita Moreno jest jedyną Latynoską nagrodzoną aktorskim Oscarem. Otrzymała go za rolę Anity w musicalu "West Side Story" z 1961 roku. Po latach aktorka wystąpiła też w nowej wersji "West Side Story", którą wyreżyserował Steven Spielberg. Dzięki temu ma szansę na pobicie kilku oscarowych rekordów.
Premierę "West Side Story" zaplanowano na 10 grudnia tego roku. Film miał trafić do kin przed rokiem, ale plany pokrzyżowała pandemia COVID-19. Teraz nic już nie przeszkodzi filmowi Spielberga w trafieniu na duży ekran.
"West Side Story" pokazano już wybranym widzom podczas pierwszych seansów przedpremierowych i opinie są pochlebne. Należy się więc spodziewać, że film zamiesza w wyścigu oscarowym. Namieszać może też Rita Moreno, która wcieliła się w nim w rolę Valentiny. W musicalu z 1961 roku grała Anitę.
Jak wylicza portal "Variety", jeśli 8 lutego przyszłego roku Rita Moreno zostanie nominowana do Oscara, zostanie najstarszą osobą, jaka dostała nominację do tej nagrody. Aktualnie rekord ten należy do Agnes Vardy, która w chwili nominacji miała 89 lat. Moreno jest o rok starsza. Jeśli zaś Moreno Oscara dostanie, będzie najstarszą laureatką tej nagrody. Wyprzedzi bowiem Jamesa Ivory'ego, który otrzymał Oscara za scenariusz filmu "Tamte dni, tamte noce", który w chwili triumfu miał 89 lat.
Nominacja dla Moreno będzie też oznaczać, że zostanie pierwszą latynoską aktorką dwukrotnie nominowaną do Oscara. Zwycięstwo, co oczywiste, da jej miano pierwszej latynoskiej aktorki z dwoma Oscarami, jak też pierwszej aktorki, która dostała Oscara za inną rolę w remake'u filmu, za który już wcześniej była nagrodzona Oscarem.
A to nie wszystko. Rita Moreno jest na dobrej drodze do wyraźnego pobicia jeszcze jednego rekordu. Nominacja do Oscara za "West Side Story" oznaczać będzie, że pomiędzy jej pierwszą, a ostatnią nominacją minęło 60 lat. Dotychczas liderką tej klasyfikacji jest Katharine Hepburn, u której czas pomiędzy pierwszą a ostatnią nominacją wyniósł "tylko" 48 lat.
Film Stevena Spielberga to druga ekranizacja słynnego broadwayowskiego musicalu z 1957 roku. Po raz pierwszy na duży ekran został on przeniesiony w 1961 roku przez Roberta Wise’a i Jerome’a Robbinsa. Dla Spielberga, któremu nieobca jest większość gatunków filmowych, "West Side Story" jest pierwszym w karierze reżyserskiej musicalem.
Akcja "West Side Story" rozgrywa się w latach 50. ubiegłego wieku. Bohaterem filmu jest przywódca portorykańskiego gangu Sharksów, Bernardo. Ich przeciwnikiem jest gang Jetsów w całości złożony z białych Amerykanów. Na jego czele stoi Riff. Przyjaciel Riffa, Tony, zakochuje się w siostrze Bernarda, Marii. Zakazana miłość prowadzi do tragedii.
W rolach zakochanych, Tony'ego i Marii w filmie Spielberga wystąpili Ansel Elgort ("Baby Driver") oraz Rachel Zegler, którą za jakiś czas zobaczymy też w kontynuacji komiksowego filmu "Shazam!". Pozostałe role zagrali: Ariana DeBose, David Alvarez, Mike Faist, Corey Stoll oraz Brian d’Arcy James.
Zobacz również:
Sandra Bullock zszokowała wyznaniem
Szczere słowa Stuhra. "Byłem upodlony, pijany i leżałem na ziemi"
Jej śmierć wstrząsnęła Polską. Co naprawdę się stało?
Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.