Reklama

Weekend z horrorem: Humanitarne wampirzyce, królowe krzyku i polskie "Kac Vegas"

W pierwszy weekend lipca 2024 roku do kin wejdzie pięć filmów. Są to kontynuacja uznanej serii horrorów, kolejne przygody Gru i Minionków, nagrodzona Złotą Palmą klasyka kina, komedia o wampirzycy, która nie chce zabijać, oraz najnowsza polska produkcja. Jest więc w czym wybierać. I czego się bać.

"MaXXXine"

Bohaterką "MaXXXine" Ti Westa jest grana przez Mię Goth kobieta, która jako jedyna ocalała z masakry, do jakiej doszło na terenie sielskiej, wiejskiej posiadłości w filmie "X". To aktorka filmów dla dorosłych, która wyrusza do Los Angeles, by zostać gwiazdą kina. Akcja trzeciej części serii będzie osadzona w środowisku filmowym w latach 80.

Reklama

Film będzie utrzymany w stylistyce tanich horrorów, które w latach osiemdziesiątych zalewały rynek VHS. Twórcy zadbali o to, korzystając ze sprzętu sprzed 40 lat i rezygnując z możliwości, jakie daje współczesna technologia. Zagraniczni recenzenci określają zamknięcie trylogii jako najstraszniejsze i najbardziej brutalne z całej serii. 

Sukces filmów "X" i "Pearl" sprawił, że do obsady "MaXXXine" twórcy pozyskali wiele gwiazd z aktorskiej pierwszej ligi. W ogłoszonej przez A24 obsadzie znalazło się miejsce m.in. dla Elizabeth Debicki ("The Crown"), Kevina Bacona ("Footloose"), Lily Collins ("Emily w Paryżu"), Michelle Monaghan ("Gdzie jesteś, Amando?"), Giancarlo Esposito ("Breaking Bad") oraz Bobby’ego Cannavale’a ("Dróżnik"). Wnioskując z poprzednich części cyklu, większość bohaterów nie doczeka do napisów końcowych. 

"Gru i Minionki: Pod przykrywką"

To już czwarta przygoda Gru i jego rodziny oraz głupkowatych Minionków. Tym razem familia złoczyńcy powita nowego członka w osobie małego Gru Juniora oraz kolejne zagrożenie w postaci Maxime'a Le Mala i jego femme fatale, Valentiny.

Pełen nieprzerwanej akcji i charakterystycznego, przewrotnego humoru film "Gru i Minionki: Pod Przykrywką" został wyreżyserowany przez nominowanego do Oscara Chrisa Renauda i wyprodukowany przez wizjonerskiego założyciela i dyrektora generalnego Illumination Chrisa Meledandriego oraz Bretta Hoffmana (producent wykonawczy "Super Mario Bros. Film")

Współreżyserem filmu jest Patrick Delage (reżyser animacji "Sing 2" i "Sekretne życie zwierzaków domowych 2"), a za scenariusz odpowiada zdobywca nagrody Emmy, twórca serialu "Biały Lotos" Mike White oraz Ken Daurio.

"Humanitarna wampirzyca...", czyli połączenie komedii i horroru

Długi tytuł "Humanitarnej wampirzycy poszukującej osób chcących popełnić samobójstwo" może odstraszyć potencjalnych widzów, niemniej warto dać mu szansę. Fabularny debiut kanadyjskiej reżyserki Ariane Louis-Seize porusza się między kinem wampirycznym, opowieścią o blaskach i cieniach dojrzewania a nieco mroczną komedią. Autorka mówi, że ta oryginalna historia zrodziła się z jej własnych lęków związanych ze śmiercią.

Mogłoby się wydawać, że pochodząca z Quebecu Sasha (Sara Montpetit) to nastolatka, która zmaga się z typowymi dla tego wieku problemami. Nic bardziej mylnego, a to dlatego, że bohaterka jest młodą wampirzycą. W dodatku nad wyraz empatyczną i wrażliwą, a tym samym niegotową na to, by dla zaspokojenia głodu wgryzać się w ludzkie tętnice. Dziewczyna stanowi spory zawód dla swoich najbliższych, którzy poza wampirycznym sekretem prowadzą bardzo spokojne, ułożone i nierzucające się w oczy życie. Brak instynktu oraz zdolności do polowania sprawia, że jedyną krew, jaką Sasha jest w stanie wypić, to ta z plastikowych torebek w lodówce. Kiedy zirytowani rodzice odcinają jej to źródło, życie Sashy jest zagrożone. Wkrótce dziewczyna poznaje jednak Paula, samotnego nastolatka, który w imię rodzącej się pomiędzy nimi przyjaźni jest w stanie oddać życie, byle tylko uratować bohaterkę.

"Wieczór kawalerski"

Mario (Mateusz Banasiuk) i Janek (Rafał Zawierucha) postanawiają zorganizować epicki wieczór kawalerski dla swojego przyjaciela. Idea jest prosta: "Co stanie się w Vegas, zostaje w Vegas". Do dyspozycji ma być wszystko, co normalnie rozbiłoby każde narzeczeństwo, i to w ilościach bez limitu. Jednak, gdy na imprezę wbija gangster (Jan Wieczorkowski) z obstawą, perfekcyjnie zaplanowany wieczór zaczyna zmierzać ku katastrofie. Trzej przyjaciele będą musieli kierować się nie tylko zamiłowaniem do imprezowania, ale też instynktem przetrwania. Istnieje bowiem realna obawa, że do wesela się nie zagoi…

"Historia, którą opowiadamy, to mieszanka humoru z 'Kac Vegas' z przewrotnością legendarnego 'Pulp Fiction'. Zacznie się miło i niewinnie. Ale do czasu. Główni bohaterowie, którzy spotkają się na wieczorze kawalerskim, nagle wpadną w sidła groźnych gangsterów. Od tej chwili życie każdego bohatera zawiśnie na włosku" - zapewnia Szymon Gonera, reżyser i autor scenariusza filmu "Wieczór kawalerski".

"Rozmowa"

Nagrodzony Złotą Palmą w Cannes i wyróżniony trzema nominacjami do Oscara klasyk Francisa Forda Coppoli z 1974 roku powraca do polskich kin w nowej, odrestaurowanej wersji 4K. Premiera tego uznanego dzieła odbędzie się zaledwie kilka dni po światowej premierze na festiwalu Il Cinema Ritrovato w Bolonii.

Zrealizowana w 1974 roku "Rozmowa" należy nie tylko do najważniejszych filmów w dorobku twórcy "Ojca chrzestnego" i "Czasu apokalipsy", ale także jest jednym z największych osiągnięć amerykańskiego kina. Już w momencie premiery dostrzeżono niebagatelny wkład filmu w rozwój języka filmowego.

"Rozmowa" opowiada o ekspercie od monitoringu Harrym Caulu (Gene Hackman), który zostaje zatrudniony do śledzenia młodej pary podczas jej spaceru po zatłoczonym Union Square w San Francisco. Podczas odsłuchiwania nagrań nabiera podejrzeń, że zarejestrowana rozmowa ujawnia tajemniczy spisek. Harry uznawany jest za specjalistę w swoim zawodzie. Obsesyjnie jednak obawia się podsłuchu i dlatego trzyma się na uboczu, oddzielając interesy od życia osobistego. Jest do tego stopnia na tym punkcie przewrażliwiony, że na wszelkie sposoby broni dostępu do swojej prywatności.

INTERIA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama