Reklama

Weekend w kinie: O zwierzętach i ludziach

Pięć filmów weszło na ekrany polskich kin 18 lutego. Najgłośniejsze z premier to nominowane do dwóch Oscarów nowe dzieło Pedro Almodóvara "Matki równoległe" oraz ekranizacja jednej z najpopularniejszych gier wideo ostatnich lat - "Uncharted". Stawkę uzupełniają: thriller "Wilk", familijny "Pies" oraz romans "Zakochana Anais".

"Uncharted" Rubena Fleischera to filmowa adaptacja jednej z najpopularniejszych gier wideo ostatnich lat. Widowiskowa opowieść o przygodach nieustraszonego poszukiwacza skarbów Nathana Drake'a (Tom Holland). Tylko jego sprawność, spryt i determinacja mogą doprowadzić do odnalezienia fortuny zgromadzonej przez Ferdynanda Magellana, która zaginęła 500 lat temu. Drake jest potomkiem słynnego korsarza i obieżyświata, sir Francisa Drake'a. To po nim odziedziczył skłonność do brawury, inteligencję i pragnienie niekończącej się przygody. W poszukiwaniu skarbu o wartości 5 miliardów dolarów towarzyszy mu zaufany przyjaciel Victor Sullivan (Mark Wahlberg). Razem muszą zmierzyć się z milionerem Santiago Moncadą (Antonio Banderas), który wierzy, że on i jego rodzina są prawowitymi dziedzicami zaginionych bogactw.

Reklama

Czytaj również:
Kina nad przepaścią. Chodzi nie tylko o pandemię

Nowy film Pedro Almodóvara "Matki równoległe" to historia dwóch samotnych kobiet, które nie podejrzewają, że losy ich i ich dzieci będą splatały się w zupełnie niespodziewanych momentach ich życia. Janis (Penélope Cruz) jest doświadczoną fotografką, która poświęca się w pełni pracy zawodowej. Pewnego dnia zachodzi przypadkiem w ciążę z żonatym mężczyzną, co wywraca jej życie do góry nogami. Ana (Milena Smit) to z kolei pochodząca z rozbitej rodziny młoda dziewczyna, która chciałaby zapomnieć jak najszybciej o chłopaku, który ją zapłodnił. Spotykają się na oddziale porodowym i z miejsca nawiązują silną więź, wzmocnioną faktem, że obie rodzą niemal w tym samym czasie. Produkcja ma szansę na dwa tegoroczne Oscary - w kategoriach: najlepsza aktorka pierwszoplanowa (Cruz) oraz najlepsza muzyka (Alberto Iglesias).

Głównym bohaterem brytyjskiego thrillera "Wilk" Nathalie Biancheri jest Jacob (George MacKay), młody mężczyzna, który myśli, że jest tytułowym zwierzęciem. Okazuje się, że nie jest jedynym, który wierzy w to, że nie jest człowiekiem. Trafia do ośrodka, gdzie dzieci i młodzież są leczone z zaburzenia zwanego dysforią gatunkową. Na Jacoba terapia jednak nie działa, wręcz przeciwnie, jeszcze mocniej przekonuje go o tym, że jest wilkiem. W klinice poznaje dziewczynę wierzącą, że jest kocicą (Lily-Rose Depp). Zaczyna ich łączyć niezwykła relacja...

Familijny "Pies" to debiut reżyserski Channinga Tatuma, który gra w filmie również główną rolę. Były Ranger Jason Briggs nie umie sobie ułożyć życia bez wojska. Gdy dostaje szansę powrotu do służby przyjmuje ją z entuzjazmem i bez zastanowienia. Szansa nazywa się Lulu i jest owczarkiem belgijskim o bogatej historii służby wojskowej. Briggs będzie mógł wrócić w kamasze pod warunkiem, że zawiezie Lulu na pogrzeb jej zmarłego pana. Kilkudniowa podróż kalifornijskim wybrzeżem wydaje się być nie tyle zadaniem, co beztroskim urlopem. I byłaby taka, gdyby nie charakterek Lulu. Delikatnie mówiąc owczarek nie przepada za ludzkim towarzystwem, a wygląda na to, że Briggsa nie toleruje bardziej niż innych...

Także ostatnia z piątkowych premier - "Zakochana Anais" Charline Bourgeois-Tacquet - jest debiutem reżyserskim. To pełna świeżej, młodzieńczej energii komedia obyczajowa. Tytułowa Anaïs (Anaïs Demoustier) to jeden wielki chaos. Przemierzająca ulice Paryża na rowerze, zawsze spóźniona, roztargniona, niedyskretna. Nawet jeśli nie ma grosza przy duszy, trudno odmówić jej w tym wszystkim uroku. Młoda kobieta zdaje sobie jednak sprawę, że jest tuż przed sporymi zmianami w swoim życiu. Związek z Raoulem należy już do przeszłości, przed nią z kolei konieczność zmierzenia się z powracającą chorobą matki. Jakby mało było komplikacji, bohaterka, nie zastanawiając się nad konsekwencjami, wdaje się w romans z żonatym mężczyzną. Szybko okazuje się jednak, że osobą, do której najbardziej chce się zbliżyć, wcale nie jest Daniel (Denis Podalydès), a jego intrygująca partnerka - Émilie (Valeria Bruni Tedeschi). Chwilowe zaślepienie czy głębsza fascynacja? Względne bezpieczeństwo, a może podjęcie ryzyka? Na te pytania pełna zapału, ale i uroczej lekkomyślności Anaïs będzie musiała znaleźć odpowiedzi.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kinowe premiery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy