Weekend w kinie: Miss czy misja?
Siedem filmów wchodzi na ekrany polskich kin w piątek, 10 sierpnia. Najgłośniejsze z premier to z całą pewnością szósta już część "Mission: Impossible" i realizowany przez 25 lat "Człowiek, który zabił Don Kichota".
Na przestrzeni dwóch ostatnich dekad Tom Cruise wyprodukował, zagrał i wykonał najbardziej spektakularne wyczyny kaskaderskie w nieprawdopodobnej serii "Mission: Impossible", która stała się międzynarodowym fenomenem. Filmy przyciągnęły do kin miliony widzów, zarabiając ponad 2,8 miliarda dolarów, dzięki czemu kolejne odsłony stały się jedną z najbardziej dochodowych serii w historii kina. Teraz 56-letni już Cruise powraca w roli Ethana Hunta w szóstej części zatytułowanej "Mission: Impossible - Fallout". Nawet najlepsze zamiary często wracają, by nas prześladować. Tym razem zastajemy Ethana Hunta (Tom Cruise) i jego drużynę z IMF (Alec Baldwin, Simon Pegg, Ving Rhames) oraz ich sprzymierzeńców (Henry Cavill, Rebecca Ferguson, Angella Bassett) w wyścigu z czasem - po tym, jak misja, którą prowadzili, nie powiodła się...
Po 25 latach walki z filmowymi wiatrakami "Człowiek, który zabił Don Kichota" - legendarny projekt współtwórcy "Latającego cyrku Monty Pythona" - wreszcie na dużym ekranie! Johnny Depp, Ewan McGregor, Jack O’Connell, Robert Duvall, Michael Palin... to oni pracowali nad projektem marzeń Terry’ego Gilliama, któremu niepokorny reżyser poświęcił ostatnich 25 lat życia. Niejednokrotnie przeciwności losu krzyżowały jego plany i przerywały produkcję. Jednak Gilliam okazał się być nie tylko szalonym wizjonerem, ale i człowiekiem wielkiego uporu: pod koniec 2017 padł ostatni klaps na planie... Znudzony reżyser reklam (Adam Driver) zostaje wysłany na plan filmowy do Hiszpanii. Na skutek zaskakującego zbiegu wydarzeń trafia do małej wioski, gdzie jeden z mieszkańców (Jonathan Pryce) żyje w przekonaniu, że jest... Don Kichotem. Obu bohaterów połączy wkrótce seria zwariowanych przygód, które jednemu z nich pozwolą przewartościować swoje życie, a drugiemu zrealizować pozornie nierealne marzenia.
Akcja romantycznej komedii science-fiction "Jak rozmawiać z dziewczynami na prywatkach" rozgrywa się w 1977 roku w Londynie. Młody punk Enn (Alex Sharp) wraz ze swoimi kumplami Johnem i Vic’iem przypadkowo trafiają na dziwną imprezę studentów z zagranicznej wymiany. Na domówce Enn spotyka piękną i tajemniczą Zan (Elle Fanning), która chce, by chłopak "pokazał jej" punk. Zaczyna się dwudziestoczterogodzinna przygoda pełna muzyki, imprezowania i niszczenia mienia publicznego. Bohater szybko zakochuje się w dziewczynie, która tak naprawdę jest kosmitką, a rzekoma zagraniczna wymiana okazuje się być z innej galaktyki.
Wszyscy znają Valentina D. - głównego bohatera francuskiej komedii "Rodziny się nie wybiera" - jako wychowanego w sierocińcu genialnego projektanta wnętrz. Wspólnie ze swoją piękną partnerką Constance, kolejnymi kolekcjami rzucają na kolana Paryż i światowy design. Wszystko zmieni się jednak, kiedy o jego istnieniu przypomni sobie, mieszkająca w prowizorycznej przyczepie na północy Francji i posługująca się ciężkim do zrozumienia dialektem, szalona rodzina. Obchodząca właśnie urodziny matka Valentina D. oraz brat wraz z żoną i córką bez zapowiedzi przyjeżdżają do Paryża i rzucają się w objęcia przerażonego projektanta podczas otwarcia wystawy prezentującej jego najnowszą kolekcję. Na domiar złego, w wyniku wypadku samochodowego traci on pamięć i cofa się do własnych wspomnień z czasu, gdy miał 17 lat - wtedy nie znał jeszcze swojej obecnej partnerki i kochał się w obecnej żonie brata. Zapomina również jak mówi się po francusku z pięknym paryskim akcentem i zaczyna niezrozumiale bełkotać w dziwacznym dialekcie z dalekiej północy kraju. Constance zrobi wszystko, by odzyskać swojego dawnego partnera. Rodzina Valentina zostaje w Paryżu i dołoży wszelkich starań, aby wywrócić jego życie do góry nogami.
Emelie Deleuze opowiada w "Miss Impossible" historię 13-letniej Aurory (fantastyczna debiutantka Léna Magnien), młodej, bystrej buntowniczki, która ponownie powtarza klasę i poszukuje swojego miejsca w świecie. W domu przypadła jej rola czarnej owcy - starsza siostra jest ładna, młodsza przynosi do domu piątki. Aurora czuje się zepchnięta na dalszy plan i kompletnie nie potrafi dogadać się z matką. W szkole do pupilków nauczycieli zdecydowanie nie należy, do czasu aż w zastępstwie pojawi się nowy nauczyciel francuskiego. Gdy do tego Aurora zaczyna śpiewać z trójką starszych chłopaków z sąsiedztwa w ich zespole, powoli odbudowuje wiarę w siebie i relacje z otoczeniem.
Życie Sary Francis, o której opowiada familijna komedia"Patryk", stoi na głowie. Ostatnia rzecz jakiej jej teraz trzeba to mały, nieporadny ktoś, kim trzeba się opiekować. Szczególnie jeśli ten ktoś ślini się, chrapie i wyżera, co lepsze kąski z kuchennego śmietnika. A jednak! Sara dostaje w spadku rozpieszczonego, humorzastego mopsa, który z niewymuszonym urokiem zmienia jej każdy dzień w chaos! Wkrótce okaże się jednak, że ten czworonożny rozbójnik o spojrzeniu niewiniątka ma w sobie takie pokłady ciepła i miłości, że nie sposób mu się oprzeć. Niechciany kudłaty lokator staje się wkrótce najlepszym przyjacielem Sary, a jej życie zaczyna nabierać zupełnie nowych barw, gdy okazuje się jak wielu przystojniaków ma słabość do uroczych psiaków.
Tytułowi bohaterowi animacji "Młodzi Tytani: Akcja! Film" odnoszą wrażenie, że wszyscy najsłynniejsi superbohaterowie występują we własnych filmach - znaczy się wszyscy oprócz Młodych Tytanów! Jednak lider grupy - Robin, ma zamiar to zmienić. Chce być postrzegany jako gwiazda, a nie tylko postać drugoplanowa. Gdyby tylko udało im się zwrócić na siebie uwagę najbardziej rozchwytywanego reżysera w Hollywood... Pełni entuzjazmu i zwariowanych pomysłów Młodzi Tytani wyruszają do Tinsel Town w przekonaniu, że uda im się spełnić marzenia. Kiedy grupa trafia w ręce Super-Czarnego charakteru i jego maniackiego planu podbicia całego świata, sytuacja całkowicie wymyka się spod kontroli. Więzy przyjaźni i duch walki łączące członków grupy zaczynają słabnąć, stawiając pod znakiem zapytania przyszłość Młodych Tytanów!