Weekend w kinie: "Barbie" kontra "Oppenheimer", czyli starcie tytanów!
Cztery filmy wchodzą na ekrany polskich kin 21 lipca. Najgłośniejsze z premier to oczywiście najnowsza produkcja Grety Gerwig "Barbie" oraz "Oppenheimer" Christophera Nolana. Starcia z tymi tytanami nie przestraszyły się tylko włoski komediodramat "Pierwszy dzień mojego życia" oraz norweska animacja "Titina".
Na ten film widzowie czekali od wielu miesięcy. To z pewnością jedna z najgorętszych premier kinowych tego lata. "Barbie" to opowieść o kultowej lalce, która w obliczu egzystencjalnego kryzysu wyrusza do naszego świata, by uzyskać odpowiedzi na nurtujące ją pytania - tak produkcję opisuje dystrybutor.
"Barbie jest taką zabawką, która kojarzy się widzom jednoznacznie. O czymkolwiek byście nie myśleli, zamierzamy pokazać wam coś zupełnie innego. Film, o którym nie mieliście pojęcia, że chcecie go zobaczyć" - tłumaczyli twórcy w wywiadzie dla portalu "The Hollywood Reporter".
W bohaterów filmu brawurowo wcielają się Margot Robbie, która gra tytułową bohaterkę oraz Ryan Gosling, którego zobaczymy w roli Kena.
W rozmowie z "Variety" Margot Robbie zapewniła, że film "Barbie" nie będzie przesłodzoną historią, a fani cukierkowego świata tytułowej lalki będą bardzo zaskoczeni. Podobnie mówiła w wywiadzie dla "Hollywood Reporter".
"Kiedy ludzie słyszą tytuł 'Barbie', to wydaje im się, że wiedzą, czego mogą się spodziewać. Jednak, gdy dowiadują się, że za reżyserię odpowiada Greta Gerwig, która jest też współautorką scenariusza [razem ze swoim życiowym partnerem, reżyserem Noah Baumbachem - red.] tracą tę pewność. Film z całą pewnością nie będzie tym, czego wszyscy się spodziewają" - zapowiadała aktorka.
Również grający Kena Ryan Gosling był pod wrażeniem potencjału filmu "Barbie". "To absolutnie najlepszy scenariusz, jaki kiedykolwiek czytałem" - powiedział aktor.
Jak na film zareagują polscy widzowie? Pierwsze recenzje po pokazie prasowym są niezwykle entuzjastyczne.
Najnowszy projekt Christophera Nolana ma szansę stać się prawdziwym hitem. "Oppenheimer" to historia tytułowego fizyka, zwanego "ojcem chrzestnym bomby atomowej".
Robert Oppenheimer w czasie II wojny światowej pełnił funkcję dyrektora naukowego "Projektu Manhattan" - przedsięwzięcia służącego skonstruowaniu pierwszej w historii bomby atomowej. Po opracowaniu śmiercionośnego narzędzia Oppenheimer zaangażował się w działalność na rzecz ograniczania wykorzystywania broni jądrowej, stając się jednym z największych symboli pacyfizmu.
Tytułowego bohatera gra Cillian Murphy, gwiazdor takich filmów, jak "Śniadanie na Plutonie", "Wiatr buszujący w jęczmieniu" oraz serialu "Peaky Blinders".
W produkcji wystąpili również: Florence Pugh, Robert Downey Jr., Rami Malek, Matt Damon, Emily Blunt, Josh Hartnett, Matthew Modine, Casey Affleck i Kenneth Branagh.
Napisany przez Nolana scenariusz filmu został oparty na motywach nagrodzonej Pulitzerem książki Kaia Birda i Martina J. Sherwina "American Prometheus: The Triumph and Tragedy of J. Robert Oppenheimer" ("Oppenheimer. Triumf i tragedia ojca bomby atomowej").
Krytycy, którzy mieli okazję obejrzeć "Oppenheimera" na przedpremierowych seansach, podkreślali, że jedną z najmocniejszych stron produkcji są właśnie niezwykle wiarygodnie nakręcone sceny wybuchów. Wielu z nich uważa, że to najwybitniejszy film w dorobku brytyjskiego reżysera.
Film "Pierwszy dzień mojego życia" opowiada o grupie osób, które tuż przed popełnieniem samobójstwa, spotykają pewnego tajemniczego mężczyznę (w tej roli Toni Servillo znany z filmów Paolo Sorrentino "Wielkie piękno" i "To była ręka Boga").
Nieznajomy namawia ich do zawarcia paktu. Przez tydzień cała czwórka będzie miała przywilej obserwowania siebie z zewnątrz. Mężczyzna pokaże im, co się stanie, gdy odejdą, co zostawią, co stracą, jaka będzie reakcja przyjaciół i krewnych, zobaczą spełnione życzenia, z których już zrezygnowali. Po siedmiu dniach będą musieli podjąć ponownie decyzję. Czy to, co zobaczyli, przekona ich, że przed nimi pierwszy dzień nowego życia?
Bohaterem animacji "Titana" jest Umberto - świetny inżynier zajmujący się sterowcami. Zarówno w pracy, jak i w domu, towarzyszy mu ukochana suczka Titina. Umberto znalazł ją błąkającą się kiedyś po ulicach Rzymu. Od tamtej pory są nierozłączni.
Pewnego dnia sam Roald Amundsen zamawia u niego statek powietrzny, którym podbije biegun północny. Wkrótce Umberto, Roald i Titina ruszają na niesamowitą wyprawę do ostatniego, nieodkrytego miejsca na Ziemi.