"Ukryta gra": Ostatni film Piotra Woźniaka-Staraka
8 listopada na ekrany polskich kin trafi "Ukryta gra" w reżyserii Łukasza Kośmickiego. To ostatni film wyprodukowany przez Piotra Woźniaka-Staraka. Biznesmen pokładał w nim nadzieje na podbicie nie tylko rodzimych, ale też światowych kin.
Akcja "Ukrytej gry" toczy się w latach 60. XX wieku w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Amerykański aktor Bill Pullman wciela się w rolę Joshuy Mansky’ego, genialnego matematyka, który u szczytu kryzysu kubańskiego zostaje porwany przez amerykańskie tajne służby. Nadużywający alkoholu zapomniany geniusz ma wystąpić w szachowym pojedynku przeciwko sowieckiemu mistrzowi Gawryłowowi ( Aleksiej Sieriebriakow) na międzynarodowym turnieju. Rywalizacja jest jednak tylko przykrywką dla szpiegowskiej rozgrywki. Kiedy sojusznicy okazują się wrogami i nie wiadomo, komu naprawdę ufać, Mansky musi wykonać decydujący ruch mający powstrzymać konflikt nuklearny.
"Bardzo cieszę się, że miałem okazję przyjechać i poznać Warszawę. Kiedy kręci się film w danym mieście, poznaje się je od zupełnie innej strony. Odwiedza się najbardziej wyjątkowe plenery, kręci się w miejscach, których nie widzieli nawet mieszkający tutaj całe życie warszawiacy. Byliśmy w niedostępnych na co dzień pomieszczeniach Pałacu Kultury i Nauki, widzieliśmy go w innym oświetleniu. Miałem naprawdę wiele szczęścia" - podkreślał odtwórca głównej roli, Bill Pullman.
"Ukryta gra" to pełen napięcia thriller szpiegowski z międzynarodową gwiazdorską obsadą. Oprócz Billa Pullmana ("Dzień niepodległości", "Zagubiona autostrada"), w filmie występuje Robert Więckiewicz ("Pod mocnym aniołem", "W ciemności") w roli dyrektora Pałacu Kultury i Nauki. Ponadto w obsadzie znajdują się Lotte Verbeek ("Nic osobistego", "Outlander", "Rodzina Borgiów"), James Bloor ("Dunkierka"), Aleksiej Sieriebriakow ("Lewiatan", "Ładunek 200") i Corey Johnson ("Kapitan Phillips", "Ultimatum Bourne’a").
"Ten film jest wypadkową kilku elementów, które fascynowały nas z Marcelem Sawickim, współautorem scenariusza. Czyli postać głównego bohatera, która przechodzi radykalną przemianę pod silną presją okoliczności, w niesamowitym miejscu i fascynujących czasach - w Pałacu Kultury i Nauki na początku lat 60." - mówi Łukasz Kośmicki, reżyser i scenarzysta filmu "Ukryta gra".
Polska produkcja powstała z udziałem nagradzanych twórców. Atmosferę lat 60., zimnej wojny i kryzysu kubańskiego buduje scenografia przygotowana przez Allana Starskiego. Klimat szpiegowskiej gry oddają zdjęcia Pawła Edelmana. Jedną z głównych ról w filmie odgrywa Pałac Kultury i Nauki. W scenografii Allana Starskiego oraz w obiektywie Pawła Edelmana budynek ten staje się jednocześnie symbolem epoki oraz niemym świadkiem wydarzeń filmowych.
Producentem "Ukrytej gry" jest Watchout Studio, dom produkcyjny założony w 2007 roku przez Piotra Woźniaka-Staraka i Krzysztofa Tereja. Na swoim koncie Watchout Studio ma, poza wieloma reklamami, także sześć filmów fabularnych. Najważniejsze tytuły to: "Bogowie" (2,2 miliona widzów) i "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej" (1,8 miliona widzów) - wielokrotnie nagradzane na festiwalach w Gdyni, Camerimage oraz przez kapitułę Polskich Nagród Filmowych Orły.
"Ukryta gra" znalazła się w gronie filmów, rywalizujących w tym roku o Złote Lwy na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Obraz otrzymał Nagrodę Specjalną Jury "za propozycję doskonale zrealizowanego kina gatunkowego". Nagrodę odebrał Łukasz Kośmicki reżyser "Ukrytej gry". "W sercach mamy smutek" - mówił twórca, przypominając postać Piotra Woźniaka-Staraka.
W Gdyni zmarłego tragicznie producenta wspominał również gwiazdor filmu, Bill Pullman, który wręczał statuetkę dla najlepszej aktorki festiwalu. Zanim odczytał nazwisko laureatki, podzielił się wspomnieniem o Woźniaku-Staraku. "Był to wspaniały przykład producenta filmowego, który obdarzał szacunkiem aktorów. Będę zawsze pamiętał, jak był nieustępliwy w prowadzeniu aktorów, by tworzyli najlepsze role" - powiedział Pullman.
Na gdyńskim pokazie "Ukrytej gry" po raz pierwszy od pogrzebu Piotra Woźniaka-Staraka publicznie pokazała się wdowa po producencie, Agnieszka Woźniak-Starak. Po seansie filmu i owacji na stojąco dziennikarka z trudem powstrzymywała łzy wzruszenia.
Piotr Woźniak-Starak zginął tragicznie 18 sierpnia w wypadku na jeziorze Kisajno.
Przyczyną zgonu producenta była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa będąca następstwem masywnego urazu czaszkowo-mózgowego. Obrażenia te powstały najprawdopodobniej od uderzenia śruby napędowej łodzi motorowej.
Badania chemiczne krwi zmarłego wykazały obecność 1,7 promila alkoholu etylowego.
Piotr Woźniak-Starak został pochowany na terenie rodzinnej posiadłości w Fuledzie na Mazurach.