Reklama

"Top Gun": Przez tę scenę o mało nie stracił pracy! Okazała się kultowa

Według nominowanych do Oscara montażystów, którzy pracowali nad klasykiem "Top Gun" z 1986 roku, jedna z najbardziej kultowych scen tak rozzłościła dyrektorów wytwórni Paramount, że reżyser Tony Scott o mało nie stracił pracy!

Według nominowanych do Oscara montażystów, którzy pracowali nad klasykiem "Top Gun" z 1986 roku, jedna z najbardziej kultowych scen tak rozzłościła dyrektorów wytwórni Paramount, że reżyser Tony Scott o mało nie stracił pracy!
"Top Gun" /Sunset Boulevard /Getty Images

Kultowa scena gry w siatkówkę w filmie "Top Gun" ze wspaniałymi Tomem Cruisem i Valem Kilmerem od 36 lat pozostaje niezapomnianą w świecie popkultury. Aby uchwycić całą magię rywalizacji, reżyser, Tony Scott spędził cały dzień na planie kręcąc tylko tą jedną scenę, która w scenariuszu miała tylko jeden akapit. Wytwórnia była wściekła.

Reklama

"Ta scena została napisana jako prawdziwa gra w siatkówkę" — montażysta Chris Lebenzon dla The Hollywood Reporter. "Liczyli nawet punkty! A Tony nakręcił to na skalę wielkiej, kosztowej reklamy. Wytwórnia była wściekła". 

"Studio było bardzo wkurzone. Szef produkcji, Charlie McGuire, powiedział: "Zwolnię go"… ponieważ spędził cały dzień na kręceniu tej jednej sceny" – wspomina drugi montażysta, Billy Weber. "A to właśnie ona okazała się najbardziej kultową sceną z całego filmu".

Wspomniana scena trwała niespełna 2 minuty. W sequelu "Top Gun: Maverick" powstała podobna scena, lecz tym razem bohaterowie grali w football amerykański.

"Top Gun": Jaki jest Tom Cruise na planie?

Duet montażystów był nominowany do Oscara za pracę nad "Top Gun", który otrzymał łącznie cztery nominacje i zdobył Oscara za piosenkę miłosną "Take My Breath Away". Weber i Lebenzon ponownie połączyli siły ze Scottem w "Szybki jak błyskawica".

Montażyści wspominają także pracę z Tomem Cruise’m.

"Jest świetny. Zasługuje na sławę, którą otrzymuje. Pracuje ciężej niż ktokolwiek inny. Zrobiliśmy z nim kolejny film, „Days of Thunder”, który nigdy nie powstałby bez jego zaangażowania. Często był z nami w montażowni. Jest tym facetem, który wnosi wszystko, co może, do tego, co robi."

Zobacz też:

"Top Gun": Tego nie wiecie o kultowym filmie

Najsłynniejszy guru sekty, Hollywood go kocha. Kontrowersje wokół Toma Cruise'a

Tom Cruise nie chciał zagrać w "Top Gun"

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Top Gun
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama