Tom Holland i Zendaya czytali już scenariusz nowego "Spider-Mana". Szykuje się hit?
Gwiazdor trylogii o przygodach Spider-Mana, Tom Holland, wyjawił ostatnio, że przeczytał pierwszą wersję scenariusza o przygodach Człowieka-Pająka. Jak możemy się dowiedzieć z podcastu "Rich Roll Podcast", którego gościem był aktor, fani mogą zacierać ręce, ponieważ najnowszy film w reżyserii Destiana Daniela Crettona zapowiada się fenomenalnie.
"Potrzeba jeszcze trochę pracy, ale scenarzyści radzą sobie świetnie" - opowiada w "Rich Roll Podcast" aktor. "Jedną z rzeczy, o której trzeba pamiętać przy filmach Marvela, to fakt, że twoja produkcja jest częścią wielkiej maszyny. Ten mechanizm musi działać. Trzeba zadbać o to, żeby film miał odpowiednie miejsce w chronologii, aby zyskała całość. To jedno z wyzwań, przed którymi stoimy (...)".
Tom Holland dodał również, że razem z Zendayą scenariusz przeczytał trzy tygodnie temu. "Usiedliśmy i przeczytaliśmy go razem. Czasami skakaliśmy po pokoju, ponieważ to jest film wart szacunku fanów".
Chociaż szczegóły fabuły są jeszcze owiane tajemnicą, wiadomo już, że reżyserem filmu został Destin Daniel Cretton, który w świecie Marvela zadebiutował sukcesem "Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni". Jego zadaniem jest stworzenie widowiska na epicką skalę, które połączy losy kilku wersji Spider-Mana. To właśnie motyw Multiwersum ma ponownie odegrać kluczową rolę, a fani spekulują, że film będzie zawierał odniesienia do wydarzeń z poprzednich części i przyszłych hitów MCU.
Plotki wskazują, że w nowym "Spider-Manie" na ekranie zobaczymy nie tylko Toma Hollanda, ale również Tobeya Maguire’a i Andrew Garfielda, którzy powrócą do swoich ról jako wcześniejsze wersje Człowieka-Pająka. Te same postaci spotkały się już w wielkim stylu w "Spider-Man: Bez drogi do domu".
Zobacz też: "Desperacko pragnął" tych ról. Musiał pogodzić się z porażką