Reklama

Tom Cruise oddał wszystkie swoje Złote Globy

Nie milkną głosy sprzeciwu wobec niewłaściwego zachowania Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej. Do grona gwiazd jawnie krytykujących dyskryminujące praktyki stosowane przez tę organizację dołączył Tom Cruise.

Nie milkną głosy sprzeciwu wobec niewłaściwego zachowania Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej. Do grona gwiazd jawnie krytykujących dyskryminujące praktyki stosowane przez tę organizację dołączył Tom Cruise.
Tom Cruise /Anthony Harvey /Getty Images

Hollywoodzki gwiazdor symbolicznie oddał trzy Złote Globy, jakie zostały mu przyznane. Wcześniej przez NBC odwołana została transmisja gali rozdania Złotych Globów za 2022 rok.

Z doniesień amerykańskich mediów wynika, że tym razem szykuje się prawdziwa rewolucja i nie będzie ona aksamitna.

Impulsem był raport opublikowany przez Los Angeles Times, który obnażył szereg nieprawidłowości w funkcjonowaniu organizacji. Począwszy od braku członków o innym niż biały kolorze skóry, a skończywszy na seksizmie, o którym opowiedziała 36-letnia Scarlett Johansson.

Reklama

Pięciokrotnie nominowana do Złotego Globu aktorka ujawniła, że członkowie HFPA regularnie dopuszczali się seksistowskich zachowań "graniczących z molestowaniem seksualnym".

Po niej swój sprzeciw wyraził 58-letni Tom Cruise. Oddał trzy nagrody dla najlepszego aktora w filmach "Urodzony 4 lipca" (1990) i "Jerry Maguire" (1997) oraz dla najlepszego aktora drugoplanowego w "Magnolii" (2000).

Kilka dni temu wypowiedzieć się w tej sprawie postanowił również zdobywca Złotego Globu, Mark Ruffalo. W opublikowanym na Instagramie poście aktor zarzucił organizacji zajmującej się przyznawaniem tych prestiżowych nagród niechęć wobec wprowadzenia niezbędnych jego zdaniem zmian.

Mimo wielu próśb o komentarz stowarzyszenie konsekwentnie odmawia komentarzy.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Tom Cruise
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy