Reklama

"Tłumaczka" sponsorowana przez CIA?

Władze Zimbabwe twierdzą, że hollywoodzki film "Tłumaczka" jest propagandowym atakiem na ich kraj "sponsorowanym przez CIA". Pełniący obowiązki ministra informacji Chen Chimutengwende powiedział, że produkcja Sydney'a Pollacka jest "żałosnym atakiem na prezydenta Zimbabwe Roberta Mugabe".

W filmie Nicole Kidman gra rolę tłumaczki, która w siedzibie ONZ podsłuchuje przypadkiem rozmowę o planach zabicia przywódcy fikcyjnego kraju. W postać agenta tajnych służb, który ma zapobiec zamachowi wciela się kolejna hollywoodzka gwiazda, Sean Penn.

Zdaniem Chimutengwende filmowa postać afrykańskiego prezydenta "w sposób niedwuznaczny" przypomina prezydenta Mugabe.

"To część walki sponsorowanej przez CIA, ale my się nie poddamy i pokonamy ich tak, jak pokonaliśmy neokolonializm" - dodał Chimutengwende.

Robert Mugabe jest u władzy w Zimbabwe od 1980 roku, czyli od czasu, gdy kraj przestał być brytyjską kolonią. Przez opozycję i społeczność międzynarodową jest krytykowany za łamanie demokracji i upadek gospodarczy kraju. W zeszłym roku Unia Europejska i USA nałożyły na Zimbabwe sankcje gospodarcze uznając, że sfałszowano tam wybory prezydenckie.

Reklama
BBC
Dowiedz się więcej na temat: Sydney Pollack | CIA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy