Reklama

Stuhr podbija Nowy Jork

W piątek, 20 lutego, w Nowym Jorku odbyła się amerykańska premiera filmu "Duże zwierzę", w reżyserii i z udziałem Jerzego Stuhra. Jak podaje Gazeta Wyborcza, od czasu Krzysztofa Kieślowskiego żadna polska produkcja nie miała tak dobrego przyjęcia w USA.

"Nowojorscy recenzenci po prostu oszaleli na punkcie Dużego zwierzęcia. Pochwalne recenzje filmu zamieściły wszystkie najważniejsze nowojorskie dzienniki i tygodniki z New York Timesem na czele" - czytamy w dzisiejszej Gazecie Wyborczej.

Film pokazano w jednym z czterech najlepszych kin studyjnych na Manhattanie, w ramach retrospektywy, która prezentuje dorobek twórczy Jerzego Stuhra jako reżysera.

Reklama

Akcja filmu rozgrywa się w małej górskiej miejscowości, a jej bohaterem jest szanowany obywatel, pracownik banku pan Sawicki, który pojawia się pewnego dnia na ulicach miasteczka z... wielbłądem.

"Duże zwierzę" powstało w oparciu o scenariusz, który w 1973 roku napisał Krzysztof Kieślowski. "To skromny, ale niesłychanie czarujący przypis do twórczości Kieślowskiego, wielkiego mistrza polskiego kina" - napisał New York Times.

"Duże zwierzę" zostało zakupione do dystrybucji i będzie wyświetlane w kinach studyjnych w całych Stanach Zjednoczonych.

Gazeta Wyborcza
Dowiedz się więcej na temat: Jerzy Stuhr | 'Gazeta Wyborcza' | Gazeta Wyborcza | zwierzę | film | Nowy Jork
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy