Reklama

Steven Spielberg został magistrem!

Steven Spielberg ukończył niedawno studia na uniwersyteckim wydziale sztuki filmowej, które przerwał w 1968 roku i 31 maja odbierze dyplom magistra. Uroczystość, w której weźmie udział kilkuset młodych ludzi, odbędzie się na uniwersytecie w Long Beach, na południe od Los Angeles.

"Zakończenie mojej edukcji po 33 latach i uzyskanie tytułu magistra to chyba najdłuższa postprodukcja w moim życiu" - żartował Spielberg mówiąc o swym powrocie na studia.

"Choć Steven nie uczęszczał na zajęcia, pisał prace pisemne, pracował nad niezależnymi projektami i konsultował je z profesorami z uniwerystetu. To było niezbędne, aby otrzymał dyplom magistra filmu i sztuki elektronicznej" - powiedział Marvin Levy, rzecznik aktora.

Spielberg, mający dziś 55 lat, przerwał studia w 1968 roku po zaliczeniu trzech lat i zajął się kręceniem filmów. Wkrótce zaczął odnosić sukcesy, a jego dzieła, m.in. "E.T.", trylogia "Indiana Jones", "Szczęki", "Jurassic Park" cieszą się do dzisiaj powodzeniem wśród kinomanów na całym świecie.

Reklama

W ubiegłym roku Spielberg zapisał się na uniwersytet stanu Kalifornia, by zdać zaległe egzaminy, potrzebne mu do dyplomu.

"Fakt, że reżyser u szczytu sławy i sukcesów zechciał poświęcić czas na ukończenie studiów jest jednoznacznym i ważnym przesłaniem do młodzieży" - powiedział Robert C. Maxson, przedstawiciel władz uniwersyteckich.

Spielberg otrzymał dotychczas trzy Oscary - dwa za "Listę Schindlera" i jednego za "Szeregowca Ryana".

Hollywood Reporter
Dowiedz się więcej na temat: Steven Spielberg | 1968 | dyplom | studia | film | spielberg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy