Steven Seagal wraca na plan
O bohaterze kina akcji, Stevenie Seagalu, było od jakiegoś czasu głośno jedynie za sprawą procesu sądowego, jaki wytoczył mu były współpracownik. Jednak w ostatnich dniach zdecydowanie więcej informacji dotyczyło kolejnych zawodowych planów aktora, niż potyczek na sali sądowej. Według najnowszych doniesień Steven Seagal w najbliższym czasie wystąpi w dwóch filmach.
Aktor podpisał kontrakty ze studiami Franchise Pictures oraz Warner Bros. na występ w obrazach "The Rescue" oraz remake'u filmu "The Yakuza" z 1975 roku. Za każdą rolę aktor ("Nico", "Wygrać ze śmiercią", "Mroczna dzielnica", "Liberator 2", "Szukając sprawiedliwości") zainkasuje 4 miliony dolarów.
Obraz "The Yakuza" Sydney'a Pollacka, z Robertem Mitchumem w roli głównej, był dramatem opowiadającym o pewnym mężczyźnie, który w Japonii stara się odnaleźć uprowadzoną córkę przyjaciela i wplątuje się w porachunki pomiędzy tamtejszymi gangami.
Autorami scenariusza byli Paul Schrader ("Ciemna strona miasta") i Robert Towne ("Mission: Impossible 2").
W filmie "The Rescue" Steven Seagal zagra natomiast weterana z Wietnamu, który prowadzi bogatą korespondencję i pomaga finansowo pewnemu osieroconemu chłopcu z Europy Wschodniej. Kiedy listy zza oceanu przestają przychodzić, bohater postanawia sprawdzić, co stało się z jego podopiecznym. Nad scenariuszem opowieści pracuje Adam Greenman ("Karty śmierci").
Na razie nie wiadomo, kiedy rozpoczną się prace na planie obu filmów.