Reklama

"Spider-Man 4" już za chwilę w realizacji. Ma być inny niż dotychczas

Za nami trzy filmy o Pajączku z Filmowgo Uniwersum Marvela. Do serii dołączy również czwarta część, która - jak zdradza główny aktor Tom Holland - jest już gotowa do kręcenia.

"Spider-Man 4": produkcja czeka na zielone światło

Tom Holland ogłosił, że prace nad czwartą częścią "Spider-Mana" są oficjalnie w toku. Podczas występu w programie "The Tonight Show Starring Jimmy Fallon" aktor ujawnił, że film jest gotowy do produkcji. 

"To się dzieje. Następnego lata zaczynamy zdjęcia. Wszystko jest gotowe. Już prawie skończyliśmy. To super ekscytujące" - powiedział Holland, wyrażając swoją radość z nadchodzących prac.

W trakcie osobnej rozmowy w programie "Good Morning America", aktor podzielił się szczegółami dotyczącymi samego filmu. 

Reklama

"Pomysł jest szalony. Trochę różni się od wszystkiego, co zrobiliśmy wcześniej, ale myślę, że fani naprawdę na niego zareagują" - zdradził.

Co więcej, podczas wywiadu w "Rich Roll Podcast" Holland opowiedział, jak on i Zendaya, odgrywająca rolę MJ, wspólnie przeczytali wstępny scenariusz. 

"Przeczytałem go trzy tygodnie temu i naprawdę rozpalił we mnie ogień. Zendaya i ja usiedliśmy i przeczytaliśmy to razem, a czasami skakaliśmy po salonie, myśląc: 'To prawdziwy film godny szacunku fanów'". 

Jednakże, jak zaznaczył aktor, "jest kilka rzeczy, które musimy ustalić, zanim naprawdę zaczniemy".

"Spider-Man 4": co wiemy?

Czwartą część serii wyreżyseruje prawdopodobnie Destin Daniel Cretton, który prowadzi rozmowy na temat zastąpienia Jona Wattsa, odpowiedzialnego za poprzednie trzy filmy. Scenariusz tworzą Chris McKenna i Erik Sommers, a produkcją zajmują się Kevin Feige oraz Amy Pascal.

Choć fabuła filmu pozostaje tajemnicą, wiadomo, że w trzeciej części, "Spider-Man: Bez drogi do domu", świat zapomniał, że Peter Parker (grany przez Hollanda) jest Spider-Manem, w tym jego ukochana MJ. W filmie mają powrócić Holland, Zendaya oraz Jacob Batalon.

Dodatkowo, Holland niedawno ogłosił, że wystąpi w nowym filmie Christophera Nolana u boku Matta Damona. Aktor wspominał w "Good Morning America", że propozycja od Nolana była "telefonem życia". Premiera filmu zaplanowana jest na 17 lipca 2026 roku. 

Zobacz też: Najlepsze filmy do oglądania we dwoje. Tych tytułów nie możecie przegapić

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tom Holland | Spider-Man
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy