Serial "Peaky Blinders" doczeka się kinowej wersji
18 stycznia gruchnęła wieść o tym, że szósty sezon serialu "Peaky Blinders" będzie zarazem ostatnim. Twórca serialu, Steven Knight, zapowiedział jednak, że ta opowieść o klanie Shelbych będzie miała ciąg dalszy, ale w innej formie. Jakiej? Jak zdradza portalowi "Deadline", widzowie mogą liczyć na film pełnometrażowy.
"Pandemia COVID-19 pokrzyżowała nasze plany. Mogę jednak powiedzieć, że moim planem od początku było to, aby zakończyć ten serial filmem. I tak właśnie się stanie" - powiedział Steven Knight. Nie wyjawił jednak żadnych szczegółów odnośnie takiego filmu. Sytuacja taka nie dziwi, biorąc pod uwagę to, że wcześniej będzie musiała zakończyć się emisja ostatniego sezonu serialu. Właśnie rozpoczęto do niego zdjęcia.
Decyzja o tym, by po ostatnim sezonie "Peaky Blinders" nakręcić film wydaje się być naturalna. Produkcja stała się tak popularna, że powstały już książki oparte na wydarzeniach pokazanych w serialu, specjalna kolekcja ubrań, a także gra komputerowa. Przez chwilę w planach był również baletowy spin-off, który miał trafić na deski West Endu.
Serial "Peaky Blinders" opowiada historię działającego w angielskim Birmingham kryminalnego klanu Shelbych. Na jego czele stoi Thomas (Cillian Murphy), który marzy o powiększeniu swojego imperium poprzez prowadzenie legalnej działalności. W pierwotnych planach twórców było nakręcenie siedmiu sezonów. Pokrzyżowała to jednak pandemia COVID-19, z powodu której start zdjęć do szóstego sezonu opóźnił się o blisko rok. Jednym z wątków w szóstym sezonie mają być narodziny faszyzmu.
"Ostatni sezon naszego ukochanego 'Peaky Blinders' będzie najlepszym ze wszystkich . Niesamowite zdolności Steve’a Knighta do przewidywania wydarzeń na świecie mogą się równać jedynie jego umiejętności stworzenia Tommy’ego Shelby’ego najbardziej nieścieralnym bohaterem naszych czasów" - twierdzi producentka serialu, Caryn Mandabach.