Reklama

Sequel "Tyler Rake: Ocalenie". Chris Hemsworth "pompuje" bicepsy

Chris Hemsworth przygotowuje się właśnie do występu w drugiej części filmu "Tyler Rake: Ocalenie". Z tego powodu niezwykle intensywnie trenuje. I choć aktor jest niezwykle umięśniony, to ma też pewien sposób, który pomaga mu "podpompować" bicepsy.

Chris Hemsworth przygotowuje się właśnie do występu w drugiej części filmu "Tyler Rake: Ocalenie". Z tego powodu niezwykle intensywnie trenuje. I choć aktor jest niezwykle umięśniony, to ma też pewien sposób, który pomaga mu "podpompować" bicepsy.
​Chris Hemsworth sporo trenuje /Robert Kamau/GC Images /Getty Images

Jeden ze swoich treningowych sekretów Hemsworth ujawnił w zamieszczonym na Instagramie filmiku z siłowni. Widać na nim, jak aktor zakłada elastyczną opaskę uciskową na swoim bicepsie, a później zabiera się za podnoszenie ciężarów.

"Przy ograniczonym przepływie krwi i tlenu mięśnie są zmuszane do cięższej pracy w krótszym czasie i dzieje się wiele innych naukowo-sportowych zjawisk. Zasadniczo jest to jedna z najbardziej niewygodnych metod treningowych, ale dzięki niej ramiona Thora wyglądają jak nogi konia wyścigowego" - napisał pod nagraniem.

Reklama

Ograniczenie przepływu krwi pomaga budować mięśnie bez konieczności podnoszenia bardzo dużych ciężarów. Ten trik może być też stosowany do zwiększenia wytrzymałości i wspomagania regeneracji. Co interesujące, ta metoda była chętnie praktykowana przez sportowców na tegorocznych igrzyskach olimpijskich w Tokio.

Chris Hemsworth trenuje teraz bardzo intensywnie, bo przygotowuje się do występu w drugiej części filmu "Tyler Rake: Ocalenie". W pierwszej odsłonie tej produkcji Netfliksa Hemsworth wcielił się w postać najemnika, który podejmuje się zadania uratowania syna barona narkotykowego z rąk porywaczy.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Chris Hemsworth | Tyler Rake: Ocalenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy