Reklama

Sean Penn: "Ukraina wygra tę wojnę. Pytanie, jakim kosztem"

Najnowsze badanie wskazuje, że 95 proc. Ukraińców wierzy w zwycięstwo. Podobne stanowisko zajął aktor Sean Penn, który we wtorkowym wywiadzie dla Fox News bez cienia wątpliwości zapewnił, że Ukraina wygra tę wojnę. Dodał jednak, że pytanie, które każdy powinien sobie zadać, brzmi: „jakim kosztem?”.

Najnowsze badanie wskazuje, że 95 proc. Ukraińców wierzy w zwycięstwo. Podobne stanowisko zajął aktor Sean Penn, który we wtorkowym wywiadzie dla Fox News bez cienia wątpliwości zapewnił, że Ukraina wygra tę wojnę. Dodał jednak, że pytanie, które każdy powinien sobie zadać, brzmi: „jakim kosztem?”.
Sean Penn /Omar Marques /Getty Images

Od początku konfliktu w Ukrainie Sean Penn jest adwokatem narodu ukraińskiego. Aktor wielokrotnie apelował o pomoc, zarówno tę humanitarną, w którą sam się angażuje, jak i militarną. Ten sam apel powtórzył w wywiadzie z komentatorem Fox News, Seanem Hannitym. Dziś Ukraina przestała być dla niego jedynie filmowym tematem, stała się symbolem i wzorem do naśladowania, co bardzo mocno podkreślił w rozmowie.

Sean Penn: Czym jest Ukraina?

"Należałem do tej przeważającej większości Amerykanów, która nie rozumie Ukrainy, tego, czym jest Ukraina, gdzie jest Ukraina. Zaciekawił mnie fakt, że prezydent Zełenski wcześniej był komikiem. Pojechaliśmy, aby stworzyć dokument, który ukaże Ukrainę i postać jej przywódcy" - wyjaśnił swoją obecność w Ukrainie aktor, którego zdjęcia niewątpliwie były sporym zaskoczeniem pośród fotografii relacjonujących pierwszy dzień wybuchu wojny. 

Reklama

Penn wyjaśnił, że do Ukrainy pojechał w listopadzie, kiedy to zaczął zdjęcia do swojego filmu. Spotykał się z artystami, miał rozmawiać również z samym prezydentem, co, jak dodał, z powodu COVID było wielokrotnie przekładane. Jednocześnie, podobnie jak cały świat, obserwował niepokojące doniesienia o mobilizacji rosyjskich wojsk. Wiele wskazywało na to, że jest w miejscu, które stanie się areną historycznych wydarzeń, choć on sam nie dopuszczał tego do swojej świadomości.

Dodał, że rozmawiał z wieloma ekspertami, którzy wskazywali na najbardziej zatrważające konsekwencje takich działań. "Znałem zagrożenie, ale do ostatniej chwili jakaś część mnie nie chciała przyjąć tego do wiadomości, wypierałem myśl, w jakiej sytuacji znajdzie się Ukraina i cały świat" - wspomina aktor dodając, że rozmawiał z prezydentem Ukrainy dzień przed wybuchem wojny.

"Nie wiem, czy jest na świecie osoba, która czuje, że została do czegoś takiego stworzona. Dostrzegłem w nim coś, czego nie widziałem nigdy w życiu. Spotkałem się z nim dzień przed inwazją. Widziałem, że jest na to przygotowany, choć wciąż miał nadzieję, że do tego nie dojdzie. Gdy spotkaliśmy się następnego dnia zobaczyłem człowieka, który działa pod wpływem ogromnej adrenaliny, ale z drugiej strony dostrzegłem w nim to, co w innych Ukraińcach - niezależnie od tego, czy nosili mundury czy nie, w kobietach, a nawet dzieciach - tę niezwykłą odwagę" - wspomina.

Sean Penn: Ukraina wygra tę wojnę

"Ukraińcy walczą, aby zwyciężyć. Walczą o to, co my mamy dziś, o wolność, o marzenia. Dla mnie jest jasne. Ukraina wygra tę wojnę. Pytanie, jakim kosztem" - powiedział Penn w dniu, w którym świat obiegły zdjęcia m.in. z wyzwolonej Buczy. Miasta, które w kilkadziesiąt dni zamieniono w zbiorową mogiłę.

I nawet te drastyczne obrazy i przekazy nie są w stanie zamazać tego, czym naród ukraiński imponuje od początku tej bestialskiej wojny. Męstwa i solidarności, które, jak zaznaczył Penn, wznoszą się ponad wszelkie podziały, do niedawna widoczne także w Ukrainie. Podkreślił, że zarówno przywódca kraju jak i sam naród, są dziś wzorem do naśladowania dla wszystkich.

"Wszyscy mówimy o tym, jak jesteśmy podzieleni, ale kiedy wkraczasz do kraju, w którym doświadczasz tak niesamowitej jedności, zdajesz sobie sprawę, czego nam wszystkim brakuje. Ci ludzie walczą o marzenia i aspiracje nas wszystkich. Musimy brać z nich przykład" - powiedział. Zapytany o to, jakie "bezpośrednie działania" należy podjąć przeciwko rosyjskiemu przywódcy Władimirowi Putinowi, odmówił odpowiedzi. Pytanie skwitował jednym tylko stwierdzeniem.

"Jeśli istnieje Bóg, nastąpi zemsta, która wykroczy daleko poza ludzkie pojęcie".

Zobacz również:

Alain Delon żegna się ze światem. Wzruszające słowa

Cary Fukanaga: Reżyser "Bonda" w Ukrainie. "To jest prawdziwe"

Will Smith zrezygnował z członkostwa w Akademii Filmowej

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Sean Penn
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy