"RRR": Bollywoodzki hit ma szansę na Oscara?
O bollywoodzkim filmie - "RRR" od miesięcy jest głośno. Produkcja z Indii najpierw podbiła światowe kina, potem biła rekordy popularności na Netfliksie, a teraz staje się jednym z najpoważniejszych kandydatów w wyścigu po Oscara. Czy indyjski hit ma szansę zgarnąć statuetkę?
Jakiś czas temu w ofercie platformy Netflix [ale nie w Polsce - red.] pojawiła się bollywoodzka produkcja "RRR", która pobiła streamingowego giganta. Wcześniej indyjski hit doskonale radził sobie w kinach na całym świecie, zarabiając już ponad 80 mln dolarów.
Film jest fikcyjną opowieścią o dwóch legendarnych, indyjskich rewolucjonistach Allurim Sitaramie Raju oraz Komaramie Bheemie. Obaj walczyli za swój kraj w latach 20. XX wieku, ale nigdy się nie spotkali. Pierwszy z nich walczył z brytyjskim rządem kolonialnym w Indiach, drugi z feudalnym władcą z Hyderabadu.
Reżyserem filmu jest najpopularniejszy współczesny indyjski twórca S. S. Rajamouli.
W sieci od miesięcy pojawiają się także znakomite recenzje nowego obrazu indyjskiego twórcy. Zdaniem wielu dziennikarzy, komercyjny sukces produkcji oraz pozytywne opinie krytyków niemal gwaranyują "RRR" nominację w kategorii najlepszy film międzynarodowy. Byłaby to czwarta nominacja indyjskiej produkcji w historii Oscarów. Czy "RRR" faktycznie będzie walczył o najważniejszą nagrodę filmową? O tym przekonamy się już niebawem.
Zobacz również:
Brad Pitt dopuścił się przemocy? Wyciekły zdjęcia Angeliny Jolie
Weekend w kinie: Wrobiony Adamczyk, płonąca katedra
Oscary 2023: Siedem filmów ma szansę być polskim kandydatem