Reklama

Robert De Niro szczerze o starzeniu i trudach późnego ojcostwa

Wiosną tego roku Robert De Niro powitał na świecie swojego siódmego potomka. 80-letni gwiazdor w najnowszym wywiadzie ujawnił, że choć na co dzień wspiera swoją dziewczynę, to ona wykonuje przy noworodku "największą pracę". Dwukrotny zdobywca Oscara przyznał też, że jego plany na najbliższą przyszłość koncentrują się na... "pozostaniu przy życiu". "Jestem świadomy upływającego czasu" - podkreślił.

Wiosną tego roku Robert De Niro powitał na świecie swojego siódmego potomka. 80-letni gwiazdor w najnowszym wywiadzie ujawnił, że choć na co dzień wspiera swoją dziewczynę, to ona wykonuje przy noworodku "największą pracę". Dwukrotny zdobywca Oscara przyznał też, że jego plany na najbliższą przyszłość koncentrują się na... "pozostaniu przy życiu". "Jestem świadomy upływającego czasu" - podkreślił.
Robert De Niro /MEGA/GC Images /Getty Images

Na początku maja gruchnęła wiadomość o narodzinach siódmego dziecka Roberta De Niro. 79-letni wówczas gwiazdor kina i jego nowa partnerka, młodsza od niego o ponad trzy dekady instruktora sztuk walki Tiffany Chen, doczekali się córeczki, której dali na imię Gia Virginia. Podczas uroczystej premiery filmu "Wszystko o moim starym" aktor zdradził, że choć jest uradowany przyjściem na świat kolejnej pociechy, bycie tatą jest dla niego skomplikowanym doświadczeniem. "Wielu ludzi tak naprawdę nie ma pojęcia, co to znaczy być dobrym ojcem. Jako ojciec ponosisz ogromną odpowiedzialność. Jest w tym mnóstwo tajemnicy, ekscytacji, przerażenia. Musisz po prostu dawać z siebie wszystko" - wyjawił w rozmowie z "Access Hollywood" dwukrotny laureat Oscara.

Reklama

Teraz w wywiadzie udzielonym "The Guardian" De Niro opowiedział co nieco o wyzwaniach, jakie niesie ze sobą późne ojcostwo. "Z biegiem lat nie jest łatwiej. To wciąż wspaniałe doświadczenie, ale zarazem tajemnicze - nigdy nie wiesz, co się zaraz wydarzy. Prawda jest taka, że nie podejmuję się ciężkich zadań. Wspieram moją dziewczynę, ale to ona wykonuje największą pracę. Mamy też dodatkową pomoc, co jest bardzo istotne" - powiedział aktor. Zapytany o to, czy cieszy go zostanie tatą po raz siódmy, De Niro odparł bez wahania: "Oczywiście, bardzo to lubię. Z malutkim dzieckiem jest zupełnie inaczej niż z moimi dorosłymi dziećmi czy wnukami, ale sprawia mi to dużą radość".

Robert De Niro wspomina ojca. Rzadko o nim mówi

Gwiazdor "Taksówkarza" i "Ojca chrzestnego" pokusił się też o refleksję nad relacją z własnym ojcem, malarzem i rzeźbiarzem abstrakcyjnym Robertem De Niro Sr., który zmarł w 1993 roku, przegrywając walkę z rakiem. Rodzice przyszłego hollywoodzkiego gwiazdora rozwiedli się, gdy miał 12 lat. Choć mieszkał z matką, ojciec był w jego życiu ważną figurą. Aktor opisuje go jako człowieka dowcipnego i czułego, ale też samotnego, nieustannie poddającego się surowej samokrytyce. 

"Często myślę o jego dziedzictwie. Był doprawdy wielkim artystą. Chcę, aby moje dzieci i wnuki wiedziały, kim był i co sobą reprezentował. Jako dziecko byłem z niego bardzo dumny. Myślę, że on także był dumny ze mnie. (...) Mieliśmy dobre stosunki. Nie mieszkaliśmy razem, ale spędzaliśmy razem czas. Pod pewnymi względami byliśmy blisko, pod innymi - nie" - wyznał De Niro.

Robert De Niro: Starzenie mi nie przeszkadza

Zapytany o to, czy myśli o nieuchronności przemijania, aktor stwierdził, że jego plany na najbliższą przyszłość koncentrują się na... "pozostaniu przy życiu". "W moim wieku to raczej normalne. Jestem świadomy upływającego czasu. Każde doświadczenie staje się teraz jeszcze ważniejsze. Starzenie mi nie przeszkadza, bo nie mam nad tym kontroli, ale z pewnością przed niczym mnie ono nie powstrzyma" - podkreślił.

Robert De Niro oprócz kilkumiesięcznej córeczki ma sześcioro dzieci. Ze związku z pierwszą żoną, Diahnne Abbott, ma 51-letnią córkę Drenę i 46-letniego syna Raphaela. Z modelką Toukie Smith De Niro doczekał się bliźniaków, 27-letnich Aarona i Juliana. Druga żona gwiazdora, Grace Hightower, urodziła mu 25-letniego syna Elliota i 11-letnią córkę Helen.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Robert de Niro
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy