Reklama

Ricky Gervais na Złotych Globach: Kontrowersyjne żarty

Tegoroczną galę rozdania Złotych Globów już po raz piąty poprowadził brytyjski komik Ricky Gervais. Jak tym razem poradził sobie w roli gospodarza?

Tegoroczną galę rozdania Złotych Globów już po raz piąty poprowadził brytyjski komik Ricky Gervais. Jak tym razem poradził sobie w roli gospodarza?
Ricky Gervais wzbudził mieszane uczucia /Paul Drinkwater/NBCUniversal Media, LLC /Getty Images

W tradycyjnym monologu otwierającym galę komik wzbudził wiele śmiechu, ale też poczucie zażenowania. "Będziecie zadowoleni, wiedząc, że po raz ostatni prowadzę rozdanie tych nagród, więc jest mi już wszystko jedno... Żartuję. Nigdy się tym nie przejmowałem" - rozpoczął Gervais.

"Kevin Hart został wyrzucony z Oscarów za obraźliwe tweety. Na szczęście dla mnie, Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej ledwo mówi po angielsku i nie mają pojęcia, czym jest Twitter. Tę ofertę otrzymałem faksem" - kontynuował prowadzący.

"Przyjechałem tu limuzyną, do której tablice rejestracyjne wykonała Felicity Huffman" - śmiał się, nawiązując do sprawy gwiazdy "Gotowych na wszystko" skazanej w aferze korupcyjnej.

Reklama

Ricky Gervais żartował również m.in. z "Dwóch papieży", "Kotów", Joe Pesciego, Jeffreya Epsteina oraz brytyjskiego księcia Andrzeja. Dostało się również Leonardo DiCaprio. "Leo DiCaprio brał udział w premierze, a po zakończonym seansie, okazało się, że jego randka jest już dla niego za stara" - szydził komik.

"Jeśli wygracie, nie używajcie swojego czasu do przemów politycznych. Nie jesteście kompetentni do tego, by zabierać głos publicznie na jakikolwiek temat. Nie wiecie nic o prawdziwym świecie. Większość z was spędziła mniej czasu w szkole niż Greta Thunberg. A zatem, jeśli wygracie, podziękujcie swojemu agentowi, swojemu bogowi i wypier..." - podsumował Gervais.

Żarty prowadzącego nie wszystkim przypadły do gustu. Zaraz po gali pojawiły się memy ze skrzywioną miną Toma Hanksa, który był tegorocznym laureatem honorowego Złotego Globu, czyli nagrody Cecila B. DeMille i odbierając ją, porwał wszystkich na sali poruszającą przemową.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Złote Globy 2020
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy