Refleksyjna komedia Brylskiego
"Cudowne lato" w reżyserii Ryszarda Brylskiego - filmową opowieść o miłosnych perypetiach i zabawnej rywalizacji zakładów pogrzebowych, określaną także jako "czarna komedia romantyczna" - od piątku można oglądać w kinach.
- To komedia, ale komedia refleksyjna. Widzowie z jednej strony mogą bawić się oglądając historie głównych bohaterów, a z drugiej strony mogą zamyślić się nad ich losami. Bo poza miłosnymi wątkami, które przeplatają się i kończą zabawnymi puentami ten film jest także ciepłym, ironicznym i trochę absurdalnym traktatem o umieraniu i o traumie, która jest z tym związana - powiedział reżyser filmu Ryszard Brylski.
W filmie zobaczymy m.in. Katarzynę Figurę, Jerzego Trelę oraz aktorów młodego pokolenia: Helenę Sujecką, Antoniego Pawlickiego i Cezarego Łukaszewicza. Występują także twórcy kabaretu Mumio: Jadwiga i Dariusz Basińscy.
W tej pełnej czarnego humoru komedii dowiemy się, co trzeba zrobić, żeby poderwać "niełatwą" dziewczynę. Jest nią 18-letnia Kitka, o której względy rywalizują: Rudy (w tej roli Cezary Łukaszewicz) i Konrad (Antoni Pawlicki), którzy pracują dla konkurencyjnych firm pogrzebowych. Nad wyborem Kitki czuwać będzie duch jej matki (Katarzyna Figura), która w groteskowych okolicznościach ginie przygnieciona płytą nagrobną.
Główną bohaterkę Kitkę zagrała Helena Sujecka, dla której rola w "Cudownym lecie" była filmowym debiutem. Dylemat zagranej przez nią postaci nie polega wyłącznie na tym, którego młodzieńca wybrać, ale także jak usamodzielnić się w małym miasteczku Polski. Widzimy ją wśród nagrobków zakładu kamieniarskiego jej ojca jak - niczym Zosia z "Pana Tadeusza" - karmi kury i wyraźnie tęskni za innym, lepszym życiem.
- W filmie udało się połączyć sprawy tak ważne jak miłość czy śmierć ze swojskością i ciepłem małego polskiego miasteczka. To jego atut. To film dla każdego odbiorcy - bez względu na wiek i upodobania kinowe, ponieważ historia o Kitce i kochających ją młodzieńcach opowiedziana jest w przystępny sposób - powiedziała Sujecka.
- Praca nad tym filmem przebiegała w bardzo miłej atmosferze. To przeniosło się na ekran, ale także pomogło przezwyciężyć mi tremę i jakiś rodzaj onieśmielenia - dodała debiutująca aktorka.
W podwójnej roli: matki Kitki oraz Aurelii tajemniczej Cyganki mieszkającej w kolorowym wozie wystąpiła w filmie Katarzyna Figura. Dziadka Kitki - żywiołowego, mimo często powtarzanych słów o zbliżającej się do niego śmierci - zagrał Jerzy Trela. Z kolei ulubieńcy sceny teatralno-kabaretowej - grupa Mumio - wcielili się z charakterystycznym dla siebie poczuciem absurdalnego humoru w postaci pracowników niewielkiej fabryki skarpetek.
"Cudowne lato" to połączenie komedii romantycznej z czarną komedią, w której śmierć jest oswajana przez śmiech. Uśmiech budzi m.in. chęć rywalizacji jednej z firm pogrzebowych, która potrafi zaoferować trumnę z telefonem w środku na wypadek, gdyby nieboszczyk ożył albo stylowy nagrobek z elektronicznym wyświetlaczem zdjęć. Jak podaje dystrybutor filmu w Polsce ITI Cinema, juror konkursu Hartley-Merrill, na którym nagrodzono scenariusz "Cudownego lata", nazwał ten film żartobliwie "czarną komedią romantyczną".
"Cudowne lato" zdobyło w 2010 r. główną nagrodę na 18. Festiwalu Polskich Filmów w Seattle i Nagrodę Jury na 22. Festiwalu Filmów Polskich w Chicago oraz Nagrodę Klubu Kultury Filmowej na 39. Lubuskim Lecie Filmowym w Łagowie.
Ryszard Brylski - reżyser filmowy, scenarzysta, autor reportaży telewizyjnych - zdobył popularność w 2003 r. filmem "Żurek" na motywach opowiadania Olgi Tokarczuk. Film cieszył się uznaniem krytyki i był prezentowany na wielu festiwalach i przeglądach filmowych. "Cudowne lato" jest jego trzecim filmem fabularnym.
