Quentin Tarantino porzuca "The Movie Critic". To miał być jego ostatni film
"The Movie Critic", czyli ostatni film w reżyserii Quentina Tarantino, nie ujrzy światła dziennego. Zagraniczne media donoszą, że twórca porzucił projekt, w którym główną rolę miał zagrać Brad Pitt.
Jeszcze kilka tygodni temu informowaliśmy o spekulacjach na temat najnowszej i ostatniego filmu w reżyserii Quentina Tarantino. Główna rola w "The Movie Critic" miała trafić do Brada Pitta. Tarantino ostudził entuzjazm dziennikarzy podczas festiwalu w Cannes w 2023 roku. "Jeszcze nie zdecydowałem [kogo obsadzę], ale będzie to ktoś w okolicach trzydziestego piątego roku życia" - wyjawił. W lutym tego roku ucięto wszelkie plotki - Pitt oficjalnie został obsadzony jako główny bohater filmu znanego reżysera.
"The Movie Critic" miał powstać dla wytwórni Sony Pictures i wszedłby do kin w 2025 roku. Akcja rozgrywałaby się w latach siedemdziesiątych XX wieku. Jak mówi twórca "Pulp Fiction", bohater byłby oparty na prawdziwym krytyku filmowym, który nigdy nie zdobył rozpoznawalności, bo pisał do magazynu z treściami dla dorosłych.
Wszystko to przekazujemy w trybie przypuszczającym, bowiem dziś media obiegła informacja o tym, że Quentin Tarantino porzuca projekt.
Jak czytamy na portalu Deadline, Quentin Tarantino zrezygnował z filmu "The Movie Critic". Ponoć "zmienił zdanie", przepisał cały scenariusz, co opóźniało rozpoczęcie produkcji i finalnie porzucił projekt.
Wygląda na to, że "The Movie Critic" nie będzie dziesiątym i ostatnim filmem Quentina Tarantino. Czy zdecyduje się rozpocząć kolejny projekt? O tym na ten moment nic nie wiadomo.
Czytaj więcej: To mógł być najlepszy film z całej serii. Niestety, nigdy nie powstanie