Przylecieli samochodem? Marvel zszokował wszystkich uczestników Comic-Con
Marvel realizuje nową odsłonę "Fantastycznej Czwórki". Plan zdjęciowy ruszy wkrótce. Ostatnio twórcy podzielili się nowymi intrygującymi informacjami na Comic-Con w San Diego. Czym zaskoczyli uczestników?
Fantastyczna Czwórka to drużyna fikcyjnych postaci komiksowych, superbohaterów, stworzonych przez Stana Lee i Jacka Kirby’ego w roku 1961 dla wydawnictwa Marvel Comics. Ich przygody doczekały się już kilku ekranizacji, jednak Marvel idzie za ciosem i realizuje kolejną.
Nowa wersja "Fantastycznej Czwórki" ukaże się w kinach już za rok, 25 lipca 2025 roku. Wiemy, że w obsadzie znajdziemy kilka głośnych nazwisk.
Pedro Pascal ("Gra o tron" i "The Last of Us") zagra Reeda Richardsa, Elastycznego Człowieka. W rolę Sue Storm, Niewidzialnej Kobiety, wcieli się Vanessa Kirby ("Mission Impossible", "Napoleon"). Johnny'ego Storma, czyli Ludzką Pochodnię, sportretuje Joseph Quinn (Eddie Munson w 4. sezonie "Stranger Things"), a Bena Grimma, znanego jako "The Thing", zagra Ebon Moss-Bachrach ("The Bear").
Ostatnio na Comic-Con w San Diego wyszły na jaw nowe informacje odnośnie "Fantastycznej Czwórki". Film ma nawet nowy tytuł!
Oficjalnie produkcja będzie nazywać się "The Fantastic Four: First Steps", a zdjęcia mają się wkrótce rozpocząć. Fani w Hall H w San Diego mogli również zobaczyć pierwsze materiały testowe, w których występują Ralph Ineson jako Galactus, Pascal jako Reed Richards prowadzący zajęcia z nauk ścisłych oraz zespół przygotowujący się do misji kosmicznej. Potwierdzono również, że akcja filmu będzie rozgrywać się w alternatywnym wszechświecie na początku lat 60., jak od dawna plotkowano, i że pojawi się Fantasticar.
Sam lewitujący samochód zaszczycił uczestników swoją obecnością na Comic-Con. Zobaczcie jak spektakularnie to wyglądało: