Reklama

Prace nad animacją weszły w kolejną fazę. "To naprawdę dobra historia"

Prace nad "Toy Story 5" poszły o krok dalej; animacja weszła w fazę tworzenia oryginalnych ścieżek dźwiękowych. Z tego powodu do studia powrócili m.in. Tom Hanks (odtwórca uwielbianego kowboja Chudego) czy Tim Allen, który podkłada głos postaci Buzza Astrala. Obaj pracują przy produkcji od początku jej istnienia.

Pierwsza część "Toy Story" ukazała się w 1995 roku. Była to pierwsza animacja zrealizowana w całości dzięki grafice trójwymiarowej. Jej kontynuacje ukazały się w 1999, 2010 i 2019 roku. Wszystkie okazały się sukcesami artystycznymi i frekwencyjnymi. Trzecia i czwarta część zostały nagrodzone Oscarem dla najlepszej animacji pełnometrażowej. 

Seria skupiała się na zabawkach chłopca o imieniu Andy, które ożywiają, gdy ich właściciel nie patrzy. Jego ulubieńcem jest kowboj Chudy. Wszystko zmienia się, gdy Andy dostaje nową zabawkę - kosmicznego strażnika Buzza Astrala. W pierwszej części Chudy u plastikowy kosmonauta uczą się akceptować siebie nawzajem. Od drugiej są najlepszymi przyjaciółmi, którzy wspólnie przeżywają kolejne przygody, a także mierzą się z problemami natury egzystencjalnej. 

Reklama

"Toy Story 5": Co wiemy o kontynuacji kultowego filmu Pixara?

O tym, że może powstać kontynuacja kultowej historii, mówiło się już od wielu miesięcy. 9 sierpnia informacja na temat pracy nad piątą częścią serii została oficjalnie potwierdzona. Wtedy też po raz pierwszy w sieci pojawił się kadr zapowiadający jedną z przeszkód, z jakimi będą musieli mierzyć się bohaterowie. W "Toy Story 5" twórcy planują poruszyć problem pochłaniających czas młodych osób urządzeń elektronicznych. Reżyser filmu, Andrew Stanton, zapowiedział, że spotkanie zabawek z technologią wywoła wiele komicznych sytuacji.

Wiemy już, kto stanie się przeciwnikiem zabawek w nowej części. Zabawki będą musiały zmierzyć się z... armią klonów Buzza Astrala!

Tim Allen o "Toy Story 5": "naprawdę dobra historia"

Tim Allen jest związany z tytułem "Toy Story" od prawie 30 lat. Aktor głosowy wcielający się w postać kosmicznego strażnika w jednym z ostatnich wywiadów opowiedział o przebiegu prac nad nową częścią i przyznał, że czerpie z tego procesu ogromną radość.

"Około tydzień temu, nagrałem pierwszą sesję dla Buzza, trwała pięć godzin. To naprawdę dziwne wrócić do do tej roli. Choć nie mogę powiedzieć wiele więcej, naprawdę nie wierzę, że chodzi tu o zarobek. Jestem pewien, że oczywiście chcą, aby film odniósł sukces, ale nie dlatego zdecydowali się go zrobić. Gdyby nie wymyślili genialnego scenariusza, nie zrobiliby tego i nie zadzwoniliby do mnie i Toma Hanksa. To naprawdę pomysłowa opowieść" - mówił w wywiadzie dla portalu Collider Tim Allen.

"Jestem niezwykle szczęśliwy, mogąc wcielać się w Buzza Astrala. To będzie świetna zabawa. Myślę, że przed nami rok do końca pracy [...] To naprawdę dobra historia" - zapowiada aktor.

W polskiej wersji językowej postaci Buzza Astrala głos od lat podkłada Łukasz Nowicki.

Premiera animacji "Toy Story 5" zapowiedziana została na 19 czerwca 2026 roku.

Zobacz też: Podsumowania 2024: Największe filmowe odkrycia roku!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tom Hanks | Toy Story | Tim Allen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy