Reklama

Prace na planie "Peaky Blinders" ruszyły! Netflix chwali się pierwszymi zdjęciami

Prace na planie filmu "Peaky Blinders" oficjalnie ruszyły. Filmowa kontynuacja na podstawie słynnego serialu jest realizowana dla Netflixa. 30 września pojawiły się pierwsze zdjęcia z produkcji.

"Peaky Blinders": filmowa kontynuacja uwielbianego serialu

"Peaky Blinders" to dramat historyczny, który pokochał cały świat. Fabuła skupia się na losach Thomasa Shelby'ego (Cillian Murphy), który wraz ze starszym bratem Arthurem (Paul Anderson) i ciotką Polly (Helen McCrory) przewodzą grupą przestępczą w Birmingham. Nazwa budzącego powszechny strach gangu "Peaky Blinders" pochodzi od noszonych przez nich czapek z wszytymi żyletkami.

Reklama

Serial był realizowany w latach 2013-2022 i doczekał się sześciu sezonów. Niedawno ogłoszono, że otrzyma także filmową kontynuację, która zostanie napisana przez autora serialu - Stevena Knighta. Film powstaje dla Netfliksa.
Cilliana Murphy, wcielający się w serialu w postać Tommy’ego Shelby, powróci w filmie i dodatkowo zajmie się również jego produkcją. We wpisie na platformie X, udostępnionym przez Netflixa, przeczytać możemy wypowiedź aktora: "Wygląda na to, że Tommy Shelby jeszcze ze mną nie skończył. Ponowna współpraca ze Stevenem Knightem i Tomem Harperem nad filmową wersją 'Peaky Blinders' jest bardzo satysfakcjonująca. To będzie coś dla fanów".

Reżyser ostatnio zapowiadał, że obsada będzie oszałamiająca: u boku Murphyego ma pojawić się także Rebecca Ferguson ("Diuna"), Barry Keoghan ("Saltburn") oraz Tim Roth ("Wściekłe psy"). Na ten moment nie wiadomo jednak, w jakich rolach ich zobaczymy.

"Peaky Blinders": ruszyły prace na planie filmu Netflixa

"Z rozkazu Peaky Blinders... Tommy Shelby powraca. Ruszyły zdjęcia do filmu o gangsterskiej rodzinie z Birmingham, a Cillian Murphy i Steven Knight ponownie połączą siły na planie" - możemy przeczytać we wpisie zamieszonym na Instagramie Netflixa. Do postu załączono dwie fotografie z planu.

Zobacz też: To przełom w jej karierze. Taka rola zdarza się tylko "raz w życiu"

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy