Pogrzeb Jerzego Kawalerowicza
W Warszawie zakończył się pogrzeb reżysera Jerzego Kawalerowicza. Urnę z prochami zmarłego złożono do grobu w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
Mszę żałobną w kościele św. Jacka (ojców dominikanów) przy ulicy Freta celebrował metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz.
Na cmentarzu artystę żegnał m.in. minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski.
"Smutek, żal i niedowierzanie nam dziś towarzyszą. Odszedł ktoś ważny. Niedowierzanie, bo mamy wrażenie, że wielcy ludzie nie odchodzą. Po części prawdziwe. Troszeczkę się oddalają, ale pozostawiają tak ważny fragment swojego życia, że jesteśmy przekonani, że są i nadal będą" - powiedział Zdrojewski.
Zdaniem ministra Zdrojewskiego, twórczość Kawalerowicza cechuje "duży ładunek wrażliwości". "Musimy to pielęgnować po to, aby ten dorobek żył, aby był źródłem naszego bogactwa i także naszej wrażliwości" - podkreślił.
Wśród żegnających J. Kawalerowicza są: minister kultury Bogdan Zdrojewski, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz - Waltz, reżyserzy i aktorzy - Andrzej Wajda, Jerzy Hoffman, Jerzy Zelnik, Andrzej Żuławski, Juliusz Machulski, Barbara Brylska.
Jerzy Kawalerowicz, jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów filmowych, twórca ekranizacji "Faraona" i "Quo vadis", zmarł 27 grudnia w Warszawie w wieku 85 lat.