Reklama

Pochodzi z artystycznej rodziny. Wielu ludzi czekało na jej porażkę

Lily-Rose Depp pochodzi z artystycznej rodziny i od najmłodszych lat musiała mierzyć się z krytyką. Młoda aktorka z całych sił stara się udowodnić swoją wartość i talent. Ciężko pracuje, by osiągnąć sukces.

Lily-Rose Depp: na każdym kroku spotyka się z krytyką. To ją motywuje

Lily-Rose Depp prężnie rozwija aktorską karierę. Córka aktora-muzyka Johnny'ego Deppa i francuskiej modelki i piosenkarki Vanessy Paradis niedawno otworzyła się w rozmowie dla Vanity Fair w kwestii poszukiwania własnej drogi i podążania za marzeniami, mimo głosów krytyki.

"Czuję, że ludzie byli gotowi zobaczyć moją porażkę, w pewnym sensie, odkąd byłam dzieckiem. To sprawiło, że chciałam pracować ciężej i udowodnić, że ludzie się mylą. Nie w mściwy sposób, ale po prostu działa dla mnie jak paliwo" - mówiła w wywiadzie. 

Reklama

Gwiazda dodała, że poniekąd jest przyzwyczajona do życia pod ciągłą presją, ponieważ pochodzi z rodziny artystów:

"Oboje moi rodzice są niezwykłymi artystami i dorastałam z tym. [...] Próba odnalezienia własnej tożsamości w tym świecie jest interesująca, tym bardziej, gdy wszyscy myślą, że jest się tu z niewłaściwych powodów lub że nie zasługuje się na to, by tu być. Wtedy możesz albo siedzieć i płakać z tego powodu i mówić: 'To niesprawiedliwe!', albo możesz powiedzieć: 'Okej, po prostu będę naprawdę ciężko pracować i robić wszystko, co w mojej mocy'".

Lily-Rose Depp: niedługo wystąpi w głośnym horrorze. To spełnienie jej marzeń

Aktorka już niedługo pojawi się na wielkim ekranie za sprawą nowej wersji horroru o hrabim Orloku, znanym publiczności jako Nosferatu. Za projekt odpowiedzialny jest Robert Eggers ("Lighthouse"). Opowieść ma jednak różnić się od pierwowzoru i przełożyć środek ciężkości na postać Ellen Hutter (w tej roli Rose-Depp). W produkcji o legendarnym wampirze publiczność będzie mogła także wielu innych cenionych aktorów: Billa Skarsgårda jako Hrabiego Orloka, Nicholasa Houlta jako Thomasa Huttera czy Willema Dafoe jako Profesora Albina Eberharta von Franz.

"Robert [Eggers, reżyser filmu "Nosferatu"] był jednym z reżyserów na mojej liście życzeń. Nie sądziłam, że będę mógł z nim pracować tak szybko, tak wcześnie w mojej karierze" - dodała aktorka podczas wywiadu.

Polska premiera "Nosferatu" zapowiadana jest na 24 stycznia 2025 roku.

Zobacz też: Francuska gwiazda na planie filmu "Chopin, Chopin!". "Kocham być w Polsce"

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nosferatu | Lily Rose Depp
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy