Reklama

Perełki srebrnego ekranu. Co warto zobaczyć w 2016 roku?

Istnieje wiele sposobów na oglądanie najnowszych filmów. Nie wszystkie są zgodne z prawem i tych nielegalnych nie polecamy. Można czekać na premiery telewizyjne, kupować filmy na płytach, czy te dołączone do gazet. Nie ma jednak dla kinomaniaka większej radości niż wyjście do kina. Duży ekran, wygodny fotel, znakomite nagłośnienie – to atuty kina, których nie da się zastąpić nawet największym telewizorem.

Korzystaj z promocji na zakup biletów

Możesz korzystać z promocji, które pozwolą ci na oglądanie filmów częściej niż do tej pory.

Na pewno każdy z nas słyszał o przeróżnych promocjach: "Środy z Orange", "Multiponiedziałki", "Rodzina do kina". Kupujesz bilety taniej jeśli spełnisz kila warunków- zarejestrujesz się w aplikacji kina czy zbierzesz kapsle albo opakowania po batonikach. W kinie sieci Helios bilety są tańsze we wtorki, a w Cinema City w środy. Tymczasem są sposoby na to, by za każdym razem bilety kupować taniej... Taniej za bilety w Cinema City można płacić, posiadając eKonto z kartą płatniczą mBanku. Nie trzeba aktywować żadnej usługi, by otrzymywać zwrot na swoje konto 10 procent kosztów poniesionych w kinie. Rabat dotyczy również barów w Cinema City. Chcesz dowiedzieć się więcej o takim sposobie oszczędzania? Zajrzyj tutaj.

Reklama

Oscary kontra Złote Maliny

Wybierając się na premierę  czy przeglądając repertuar kin, zwracamy uwagę na recenzje krytyków filmowych albo na opinie naszych przyjaciół. Wierzymy także, że film, który zdobył wiele nagród, będzie znacznie lepszym wyborem niż ten, który jest powszechnie krytykowany. Czy oznacza to jednak, że chodzimy tylko na filmy oscarowe, a omijamy szerokim łukiem zdobywców Złotych Malin? Niekoniecznie, bo okrzyknięty najgorszym filmem 2015 roku erotyk "50 twarzy Greya", zwycięzca Złotych Malin, był jednym z najbardziej kasowych obrazów nie tylko w USA, ale także w Polsce.

Tymczasem "Zjawa", dzieło Alejandro Gonzáleza Iñárritu z oscarową rolą Leonarda DiCaprio, wśród widzów wcale nie uchodzi za film wybitny, a znawcy kina twierdzą, że Leo ma w swoim dorobku znacznie lepsze występy. Czy to prawda? Najlepiej sprawdzić samemu, jak niesamowity DiCaprio, zmieniony wręcz nie do poznania przez kostiumografów, mierzy się ze zdradą przyjaciela, krwiożerczym niedźwiedziem i wędrówką przez zimne pustkowia.

Filmy 2016 - wiosna w kinie

Superbohaterowie spotykają się na szklanym ekranie

Najbardziej gorącymi okresami w kinach są zawsze wiosna i jesień. To wtedy na ekrany wchodzą nowe filmy. W tym roku powrócą na nie między innymi znani na całym świecie superbohaterowie. "Batman vs Superman: Świt sprawiedliwości" to kolejna ekranizacja przygód kultowych bohaterów. Tym razem Batman i Superman, którzy spotykają się w jednym filmie, muszą pokonać nowego wroga ludzkości. Główne role odegrali w filmie Henry Cavill jako Superman oraz Ben Affleck jako Batman. W postać Wonder Woman wcieliła się Gal Gadot. Głównym aktorom partnerować będą też Jeremy Irons jako Alfred i Amy Adams jako Lois Lane. Pojawi się także zupełnie nowa postać - senator Finch. W tej roli zdobywczyni Oscara, Holly Hunter.

Wielka katastrofa

Tuż przed wakacjami na ekrany trafi też film katastroficzny "Dzień Niepodległości: Odrodzenie" - idealny obraz do oglądania w kinie 3D. Można być pewnym, że efekty wizualne będą zapierać dech w piersi. Akcja dzieje się 20 lat po pierwszym ataku obcej cywilizacji na Ziemię. I chociaż Ziemianie w pierwszym filmie obronili planetę przed zniszczeniem, a potem stworzyli nowy system obrony, to kolejny raz muszą stanąć przed wizją zagłady. W filmie zobaczymy znakomitego Jeffa Goldbluma i świetnego Billa Pullmana. Do kina na pewno przybędą też tłumnie fanki przystojnego Liama Hemswortha.

 Świat fantazji, czyli wpadamy do dziury...

... oczywiście z Mią Wasikowską i wciąż uwielbianym przez kobiety Johnnym Deppem. Po poprzedniej części reżyserowanej przez Tima Burtona czekamy na kolejną, tym razem wyreżyserowaną przez Jamesa Bobina. Czy Alicja, która powróci do Krainy Czarów, razem z przyjaciółmi powstrzyma Władcę Czasu i przywróci porządek w świecie pełnym magii? O tym dowiemy się już w maju.

Na co pójść do kina jesienią i zimą?

Obfity w premiery będzie również sezon jesienno-zimowy. Długie i chłodne wieczory najprzyjemniej spędza się właśnie w kinowym fotelu.

Czy Clint Eastwood wciąż jest w formie?

We wrześniu na ekrany wejdzie nowy film Clinta Eastwooda, "Sully". To historia Chesleya ‘Sully’ego’ Sullenbergera, pilota, który wylądował uszkodzonym i pełnym pasażerów samolotem na rzece Hudson. Wszyscy wiemy z telewizyjnych doniesień, jak się ta historia zakończyła, jednak sposób jej przedstawienia może być naprawdę wyjątkowy. Clint Eastwood już niejednokrotnie stworzył filmy, który przeszły do historii światowej kinematografii.

Z koleżankami do kina

Po 12 latach wróci także Bridget Jones. Panie z pewnością wybiorą się na "Bridget Jones's Baby". To już trzecia część hitu z lat 90. o roztrzepanej, ale uroczej, szukającej miłości Bridget. Tym razem nie zobaczymy na ekranie Hugh Granta. W obsadzie nie zabrakło jednak Renee Zellweger i Colina Firtha. Scenariusz napisały wspólnie autorka książek Helen Fielding oraz aktorka Emma Thompson. Jest więc szansa, że film będzie tak samo błyskotliwy jak poprzednie części.

Gratka dla fanów "Star Wars"

W grudniu na ekrany kin powróci kultowa saga George'a Lucasa, "Rouge One: A Star Wars Story". Nie będzie to jednak kolejna część "Gwiezdnych wojen", ale spin-off, czyli produkcja, która rozwija wątki poboczne i przygody drugoplanowych bohaterów pierwotnej serii. Podobno to pierwszy film z cyklu "Star Wars", w którym nie pojawi się Jedi. Fabuła opowiada historię buntowników, którzy mają wykraść plany Gwiazdy Śmierci. Dużo kontrowersji wzbudza jego polski tytuł: "Łotr Jeden. Gwiezdne wojny - historie".

.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy