Reklama

Paweł Deląg przepowiedział napaść Putina na Ukrainę na długo przed wybuchem wojny!

Paweł Deląg jest jednym z najpopularniejszych polskich aktorów... w Rosji. W ciągu ostatniej dekady wystąpił w prawie trzydziestu rosyjskich produkcjach i zrobił zawrotną karierę w kraju rządzonym przez Putina. Mieszkając przez pewien czas w Moskwie, miał okazję poznać mentalność Rosjan, dzięki czemu na długo przed ich napaścią na Ukrainę przepowiedział, że zaatakują swoich sąsiadów!

Paweł Deląg jest jednym z najpopularniejszych polskich aktorów... w Rosji. W ciągu ostatniej dekady wystąpił w prawie trzydziestu rosyjskich produkcjach i zrobił zawrotną karierę w kraju rządzonym przez Putina. Mieszkając przez pewien czas w Moskwie, miał okazję poznać mentalność Rosjan, dzięki czemu na długo przed ich napaścią na Ukrainę przepowiedział, że zaatakują swoich sąsiadów!
Paweł Deląg /Źródło: AIM

Paweł Deląg - jak wyliczył "Super Express" - dzięki pracy w Rosji dorobił się milionów, a przy okazji zdobył status gwiazdy pierwszej wielkości. Aktor świetnie mówi po rosyjsku i przyznaje, że ma w Moskwie, gdzie przez pewien czas mieszkał, wielu znajomych, których jednak... nie rozumie.

- W Rosji jest tak: pracuj, zasuwaj, ale w politykę to ty się nie mieszaj, bo nic dobrego cię nie spotka - powiedział w wywiadzie, dodając, że lata indoktrynacji sprawiły, że Rosjanie wierzą, iż są... ofiarami i że to ich zawsze napadano, a przypisywane im zbrodnie tak naprawdę popełnili inni, podczas gdy oni "uczciwie zdobyli pół świata i kosmos".

Reklama

Przewidział wybuch wojny. Nazwano go... panikarzem

- Duża grupa myśli jak Putin. Na pozór mili ludzie, śpiewający Wysockiego lub romanse przy kieliszku mówią: dlaczego wybuchła II wojna światowa? Bo Polska z Niemcami napadli na Czechy. Katyń? To zbrodnia Niemców. Napaść na Polskę przez ZSRR? To tylko pokojowe zajęcie terytoriów, aby chronić ludność ukraińską i białoruską przed hitleryzmem. Deportacje Polaków? Fałsz, tego nie było. I tak dalej - opowiedział aktor magazynowi "Wolna sobota".

Paweł Deląg już jakiś czas temu przeczuwał, że Putin w końcu napadnie na Ukrainę. Ta myśl od dawna nie dawała mu spokoju.

- Miesiąc przed wybuchem wojny napisałem na Instagramie o wiszącej nad Ukrainą groźbie inwazji Rosji - mówi.

- Pod postem aktora od razu zaroiło się od komentarzy... po rosyjsku.

Miałem ponad 200 komentarzy z Rosji, że jestem panikarzem i rozsiewam kłamliwe informacje - wyznał na łamach Wyborczej.pl.

Jest gotowy stanąć do walki!

Paweł Deląg jest przekonany, że większość Rosjan myśli, iż Europa chce zepchnąć ich kraj do narożnika i dlatego trzeba z nią zrobić porządek - najlepiej za pomocą bomby atomowej.

Aktor ma nadzieję, że Putin nie odważy się podnieść ręki na Polskę, ale - jeśli by do tego doszło - jest gotowy stanąć do walki.

- On (Putin - przypis red.) przewrócił świat, który znałem, do góry nogami. Pojawiły się strach, ale też wola walki, niezgoda na taki akt wandalizmu i okrucieństwa. Pomagając Ukraińcom, już wszyscy Polacy stanęli do walki - powiedział "Wolnej Sobocie".

- Jestem poruszony ruchem społeczeństwa, które - nie patrząc na pogarszające się warunki ekonomiczne - poszło za głosem serca na dworce, granice i pomagają Ukraińcom dotkniętym wojną. W tych ciemnych czasach to światło, które napawa nadzieją - dodał.

Zobacz też:

Paweł Deląg odchodzi z serialu "M jak miłość"

Paweł Deląg w żałobie. Nie żyje jego kolega z ukraińskiego serialu

Romanse Pawła Deląga. Kim jest jego nowa wybranka?

 

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Paweł Deląg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy