Reklama

Paul Rudd najseksowniejszy? Jego żona woli... Keanu Reevesa

Magazyn "People" kilka dni temu ogłosił nazwisko tegorocznego zwycięzcy plebiscytu na najseksowniejszego żyjącego mężczyznę świata. Tytuł ten otrzymał Paul Rudd, gwiazdor serii "Ant-Man". W najnowszym wywiadzie aktor ujawnił, że jego żona nie zgadza się z tym werdyktem - jej zdaniem najseksowniejszym facetem na Ziemi jest... Keanu Reeves.

Magazyn "People" kilka dni temu ogłosił nazwisko tegorocznego zwycięzcy plebiscytu na najseksowniejszego żyjącego mężczyznę świata. Tytuł ten otrzymał Paul Rudd, gwiazdor serii "Ant-Man". W najnowszym wywiadzie aktor ujawnił, że jego żona nie zgadza się z tym werdyktem - jej zdaniem najseksowniejszym facetem na Ziemi jest... Keanu Reeves.
Paul Rudd? Jego żona woli Keanu Reevesa /Alberto E. Rodriguez/WireImage /Getty Images

Amerykański magazyn "People" jak co roku ogłosił zwycięzcę popularnego plebiscytu na najseksowniejszego żyjącego mężczyznę świata. W minionych latach ten zaszczytny tytuł dostali m.in. Brad Pitt, Patrick Swayze, Denzel Washington, Harrison Ford i Pierce Brosnan. Choć serwisy plotkarskie od tygodni donosiły, że tegorocznym laureatem zostanie najprawdopodobniej Chris Evans, wybór padł na 52-letniego Paula Rudda.

Reklama

Paul Rudd najseksowniejszy

Nominowany do Złotego Globu aktor ma na koncie role w takich filmach, jak "Czas na miłość", "Raj na ziemi" czy serii "Ant-Man". Widzowie doskonale pamiętają go również z występu w kultowym serialu "Przyjaciele", w którym sportretował ukochanego Phoebe, Mike'a Hannigana.

Serca fanów skradł nie tylko aktorski talent Rudda, ale i jego skromność, której po raz kolejny dał wyraz, komentując swoją wygraną w plebiscycie zorganizowanym przez "People". "Jestem wystarczająco świadomy, by wiedzieć, że kiedy ludzie usłyszą, że to ja wygrałem, zapytają z niedowierzaniem: 'Co?!'. Nie jest to fałszywa skromność. Istnieje po prostu wielu facetów, którzy powinni otrzymać ten tytuł zamiast mnie" - przyznał w rozmowie z magazynem "People" Rudd.

Okazuje się, że opinię tę podziela również jego żona, producentka Julie Yaeger. Ukochana gwiazdora ma nawet swojego faworyta. "Nie oddałaby głosu na mnie, lecz na Keanu Reevesa. Dajcie spokój, przecież to Keanu. Sam bym na niego zagłosował" - stwierdził z rozbrajającą szczerością Rudd w wywiadzie udzielonym "Extra".

Reeves, czyli niezapomniany Neo z filmowej serii "Matrix", nigdy samodzielnie nie dostał tytułu najseksowniejszego mężczyzny świata. W 1994 roku podzielił się tym zaszczytem z dwoma kolegami po fachu - magazyn "People" wytypował wówczas trzech laureatów, obok Keanu triumfowali także Jim Carrey i Hugh Grant. Po wielu latach były redaktor pisma Jess Cagle ujawnił w programie specjalnym "People's Sexiest Man Alive 2015: 30 Years of Sexy", że gdyby zdecydowano się wtedy przyznać tytuł jednemu mężczyźnie, zwycięzcą byłby właśnie Reeves.

Czytaj również:

Co z pogrzebem Kamila Durczoka? Rodzina apeluje do mediów

Gwiazdor pozwany! Odpowie za śmierć na planie?

Pierwsza główna rola? Polska aktorka długo czekała na ten moment

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Paul Rudd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy