Portia (Tina Fey) prowadzi wręcz podręcznikowe życie, w którym nie ma miejsca na zbędne szaleństwa. Ma świetną pracę (rekrutuje studentów do prestiżowego Princeton), poukładane życie osobiste (przechodzony związek z nudnawym Markiem) i nie planuje w najbliższym czasie żadnych zmian. Zmiany jednak nadejdą wraz z pojawieniem się beztroskiego Johna (Paul Rudd), dawnego kolegi z college’u.