Otrzymał nagrodę imienia zmarłego przyjaciela. Poświęcił mu całe wystąpienie
4 lutego odbyła się gala rozdania Saturnów. Nagrody wyróżniają osiągnięcia w kinie gatunkowym, przede wszystkim horrorze, fantastyce i science fiction. Podczas ceremonii po raz pierwszy przyznano nagrodę imienia Lance'a Reddicka. Jej laureatem został Keanu Reeves. Aktor poświęcił całe swe wystąpienie zmarłemu koledze.
Odbierając swoje wyróżnienie, gwiazdor "Johna Wicka" wyraził swą wdzięczność za "uhonorowanie ciepłej i pięknej duszy niezwykłego artysty, jakim był Lance Reddick". Reeves poświęcił całe swoje wystąpienie pamięci aktora, który zmarł nagle w marcu 2023 roku.
"Przez ponad 25 lat Lance podnosił poprzeczkę każdym swoim występem. [...] Nie tylko przez swoją grę, ale także przez to, jakim był człowiekiem. Był dobry, szczodry, kreatywny, uważny, autentyczny. Miał szczególny wdzięk, siłę i wrażliwość, która nas przyciągały, wspierały i inspirowały" - kontynuował aktor.
Jak tłumaczyli producenci gali rozdania Saturnów, nagroda imienia Reddicka ma "symbolizować i celebrować nie tylko talent wyróżnionej osoby, ale także jej charakter — kogoś, kto w przemyśle filmowym uchodzi za ambasadora dobrej woli".
Następnie wyjaśniono, dlaczego pierwszym laureatem został właśnie Keanu Reeves. Według producentów aktor jest ikoną kina science-fiction, fantasy i horroru oraz kina akcji. Przede wszystkim jest także "przykładem skromności i wdzięczności". Jak zaznaczono, "w czasie swej niezwykłej kariery, Reeves nigdy nie zapomniał o wspieraniu swoich fanów i filmowców, którzy wcześniej pomogli mu".
Saturny to nagrody wyróżniające kino gatunkowe, przyznawane przez Akademię Fantastyki Naukowej, Fantastyki i Horroru. Pierwsze rozdanie odbyło się w 1973 roku.
Podczas 51. gali wręczenia wyróżnień triumfował "Avatar: Istota wody" Jamesa Camerona, który otrzymał cztery statuetki, w tym za najlepszy film science fiction, reżyserię i scenariusz. Po trzy Saturny trafiły w ręce twórców "Barbie", "Oppenheimera" oraz "Indiany Jonesa i artefaktu przeznaczenia".
Spośród aktorów nagrodzono Harrisona Forda ("Indiana Jones"), Margot Robbie ("Barbie"), Nicolasa Cage'a ("Renfield") i Emily Blunt ("Oppenheimer").
Lance Reddick zmarł 17 marca 2023 roku. Wiadomość o śmierci gwiazdora wstrząsnęła branżą. Aktor był przede wszystkim kojarzony z postacią Charona, w którą wcielił się we wszystkich częściach "Johna Wicka". Grał także w popularnych serialach, między innymi w "Prawie ulicy" oraz "Bosch". Miał 60 lat. Aktor cierpiał na chorobę wieńcową i zmiany miażdżycowe. Gwiazdor ponoć zatajał informacje o swoim stanie zdrowia i pracował do ostatnich dni.
Reddick odszedł w czasie trasy promocyjnej "Johna Wicka 4". "Kiedy był w twojej obecności, za każdym razem czułeś, że jest wyjątkowym człowiekiem i wyjątkowym artystą. Miał w sobie wdzięk i godność oraz życiową pasję. Mieć możliwość współpracy z nim było niezwykłym doświadczeniem" - wspominał go wyraźnie poruszony Reeves.
