Oto najlepszy reżyser tego roku. Oscar jest tylko formalnością?
10 lutego 2024 roku odbyła się 76. gala rozdania nagród Gildii Amerykańskich Reżyserów (DGA). Nagrody są przyznawane w kategoriach filmowych i telewizyjnych. Uważane są za jeden z najważniejszych prognostyków w walce o Oscary.
W tym roku za najlepszego reżysera filmu pełnometrażowego uznano Christophera Nolana za "Oppenheimera". Brytyjczyk otrzymał wcześniej wiele innych wyróżnień, w tym Złoty Glob. Nagroda Gildii umacnia jego pozycję jako faworyta w wyścigu po Oscara.
W ciągu ostatnich dwudziestu lat tylko dwóch twórców wyróżnionych przez DGA nie otrzymało złotej statuetki. W 2013 roku Ben Affleck nie uzyskał nawet nominacji do Oscara za reżyserię "Operacji Argo" (ostatecznie otrzymał nagrodę za produkcję roku). Z kolei w 2020 roku Sam Mendes uchodził za faworyta za film "1917". Zdobył wszystkie ważniejsze wyróżnienia. Podczas gali oscarowej ku zdziwieniu wszystkich Oscara odebrał jednak Bong Joon-ho za "Parasite".
Za najlepsze osiągnięcia w pierwszym filmie pełnometrażowym nagrodę otrzymała Celine Song za "Poprzednie życie". Najlepszym reżyserem dokumentu okrzyknięto Mstyslava Chernova za "20 dni w Mariupolu".
W kategoriach telewizyjnych za serial dramatyczny nagrodzono Petera Hoara za "The Last of Us" (HBO). Co ciekawe, pozostałe cztery nominacje przyznano twórcom "Sukcesji" (HBO). Za produkcję komediową wyróżniono Christophera Storera za "The Bear". Z kolei za reżyserię filmu telewizyjnego lub miniserialu nagrodzono Sarah Adinę Smith za "Lekcje chemii".