Orły 2021. Jan P. Matuszyński: "Jako reżyser serialu nie mam kontaktu z widownią"
Orła 2021 w kategorii najlepszy serial fabularny zdobył "Król" Jana P. Matuszyńskiego. "Mam bardzo duży niedosyt takiego docenienia seriali, bo uważam, że one naprawdę są bardzo bliskie jakości filmowej w tej chwili. To się na pewno będzie rozwijać. Będzie ich u nas coraz więcej" - powiedział reżyser zwycięskiego serialu w rozmowie z Interią.
Gala wręczenia 23. Polskich Nagród Filmowych Orły odbyła się w poniedziałek, 21 czerwca, wieczorem na Torze Wyścigów Konnych Służewiec w Warszawie. Informacje o laureatach znajdziecie tutaj!
"Seriale są oglądane w miejscach, w których są dystrybuowane, czyli na odpowiednich platformach, do których trzeba mieć dostęp, nie wszyscy go mają. Z kinem jest to jednak wszystko dużo prostsze. Wystarczy przyjść, kupić bilet i pójść do kina, nie trzeba się zobowiązywać do niczego, w związku z tym nie jest to tak duża machina" - powiedział Jan Matuszyński.
"Ja jako reżyser serialu nie mam na przykład za bardzo kontaktu z widownią, bo nie mam gdzie się spotkać po prostu. [...] Mam nadzieję, że ta formuła się gdzieś tam znajdzie, bo na przestrzeni ostatnich lat miejsce seriali, również w Polsce, się zmienia, ewoluuje. Tych graczy, którzy chcą produkować seriale, jest coraz więcej, więc myślę, że koniec końców, to też się będzie musiało zmienić" - dodał reżyser.
Polskie Nagrody Filmowe Orły, nazywane "polskimi Oscarami", są dorocznymi nagrodami Polskiej Akademii Filmowej, organizowanymi od 1999 r. przez Niezależną Fundację Filmową dla Polskiej Akademii Filmowej. Przyznawane są w 19 kategoriach. Do tegorocznego konkursu zakwalifikowało się łącznie ponad 130 tytułów.