Operatorzy już wybrali. Czas na Oscara?
Wally Pfister został wybrany najlepszym operatorem minionego roku. Doceniono go za zdjęcia do filmu Christophera Nolana "Incepcja". Doroczne nagrody Amerykańskiego Stowarzyszenia Operatorów (American Society of Cinematographers) wręczono w nocy z niedzieli na poniedziałek, 13/14 lutego.
Wally Pfister ma w tym roku również szansę na Oscara. Obraz "Incepcja" otrzymał aż osiem nominacji do nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej, m.in. w takich kategoriach, jak "najlepszy film", najlepsze zdjęcia", "najlepsze efekty specjalne" czy "najlepsza scenografia i dekoracje wnętrz".
W tym roku rywalizacja o nagrodę operatów była zacięta. Poza Wallym Pfisterem, na liście nominowanych byli również: Matthew Libatique, autor zdjęć do "Czarnego łabędzia", Danny Cohen - "Jak zostać królem", Roger Deakins - "Prawdziwe męstwo" i Jeff Cronenwet - "The Social Network".
Przeczytaj recenzję filmu "Incepcja" na stronach INTERIA.PL!
W kategoriach telewizyjnych wyróżnienia od Amerykańskiego Stowarzyszenia Operatorów otrzymali: Jonathan Freeman za zdjęcia do serialu "Zakazane imperium" oraz Stephen Windon, który jest autorem zdjęć do miniserialu "Pacyfik".
Za osiągnięcia życiowe nagrodę otrzymał Roger Deakins, który w niedzielę, 13 lutego, zdobył również nagrodę Brytyjskiej Akademii Filmowej BAFTA za najlepsze zdjęcia do "Prawdziwego męstwa" braci Coen.
Nagrody Amerykańskiego Stowarzyszenia Operatorów rozdano po raz 25. Tegoroczną ceremonię prowadziła Julia Roberts.