Reklama

Olivia Newton-John: Wyrok śmierci? Od lat walczy z rakiem

"Nie zamartwiam się tym, co było. Nie snuję planów. Przeszłości nie naprawię. Przyszłości może nie być. Do tego epokowego odkrycia doszłam w 1992 roku, kiedy zachorowałam na raka" - mówi Olivia Newton-John.

"Nie zamartwiam się tym, co było. Nie snuję planów. Przeszłości nie naprawię. Przyszłości może nie być. Do tego epokowego odkrycia doszłam w 1992 roku, kiedy zachorowałam na raka" - mówi Olivia Newton-John.
Olivia Newton-John /Marcelo Benitez/Latincontent /Getty Images

Olivia Newton-John w ciągu ostatnich trzydziestu lat już dwukrotnie wygrała walkę z rakiem. Niestety, gwiazda obecnie znów zmaga się z nowotworem. Mowa o najbardziej zaawansowanym stadium raka piersi z przerzutami w okolicach kręgosłupa. I choć lekarze, stawiając diagnozę, mówią krótko: "wyrok śmierci", artystka wciąż nie traci nadziei.

Olivia Newton-John urodziła się 26 września 1948 roku w angielskim Cambridge. Jej ojciec, Brinley Newton-John w czasie II wojny światowej był oficerem MI6 i łamał kody Enigmy. Z kolei matka - Irene Born była pisarką i fotografem, córką światowej sławy fizyka i matematyka Maksa Borna.

Reklama

Kiedy Olivia miała pięć lat, rodzina wyemigrowała do Australii, ponieważ jej ojciec został dziekanem koledżu w Melbourne. Już jako mała dziewczynka Newton-John marzyła o karierze scenicznej. Od najmłodszych lat występowała w miejscowych kafejkach.

W wieku 14 lat założyła zespół Sol Four. Dwa lata później wygrała konkurs talentów piosenką "Everything's Coming Up Roses", dzięki czemu wyjechała do Londynu.

W 1974 roku Olivia reprezentowała Wielką Brytanię w konkursie Eurowizji, śpiewając piosenkę "Long Live Love". Nie wygrała, bo bezkonkurencyjna była wówczas ABBA z utworem "Waterloo". Rok później, za radą przyjaciółki, Newton-John postanowiła spróbować szczęścia w USA.

W 1978 r. pojawiła się u boku Johna Travolty w musicalu "Grease". "Miałam 30 lat, a miałam grać nastolatkę" - wspominała. Film zyskał status kultowego, a rola Sandy zapewniła Olivii nominacje do Grammy i Oscara oraz pozwoliła na nagranie hitów (między innymi "You're The One That I Want", "Hopelessly Devoted to You" oraz "Summer Nights"), które miesiącami gościły na listach przebojów.

Kolejny film artystki nie był już tak udany. Musical "Xanadu" (1980) był finansową katastrofą i zainspirował Johna J.B. Wilsona do stworzenia nagrody Złotej Maliny. Olivia była pierwszą aktorką, która była nominowana do tej niechlubnej nagrody. Na pocieszenie dla artystki na planie tej produkcji poznała swojego pierwszego męża - tancerza Matta Lattanziego.

W 1992 roku Newton-John po raz pierwszy dowiedziała się, że choruje na nowotwór. Gwiazda załamała się z powodu diagnozy i była pewna, że nie ma szans na przeżycie. Chorobę udało się jednak zwalczyć.

W czerwcu 2012 roku aktorka otworzyła Olivia Newton-John Cancer Wellness & Research Centre. Zbudowanie szpitala jej imienia trwało 10 lat i pochłonęło 200 milionów dolarów australijskich.

W 2013 roku rak znowu zburzył spokój gwiazdy. Na nowotwór mózgu zmarła jej siostra Rona, a krótko później Olivia dowiedziała się, że rak piersi powrócił. Nowotwór wykryto podczas badań po niegroźnym wypadku samochodowym, okazało się, że rak powrócił z przerzutami. Jednak i tym razem udało się zahamować jego rozwój.

W maju 2017 roku Newton-John dowiedziała się, że po raz kolejny ma raka piersi. Amerykańskie portale podawały wówczas nieprawdziwą wiadomość, że gwiazda przegrywa walkę z chorobą i miało jej zostać zaledwie kilka tygodni życia.

Obecnie aktorka i piosenkarka zmaga się z rakiem piersi w czwartym stadium z przerzutami. Z tego samego powodu zmarła w lipcu zeszłego roku żona jej kolegi z planu "Grease", Johna Travolty.

Jak wyznała jakiś czas temu w "Fox News", to właśnie śmierć Kelly Preston umocniła ją w działaniu. Chodzi o założoną przez siebie fundację, która szuka alternatywnych sposobów na leczenie raka.

"To naprawdę umacnia mnie w postanowieniu, by robić to, co robię. Moja fundacja szuka innych sposobów na leczenie raka. Wszyscy chcemy, żeby to się już skończyło. Ta myśl napędza mnie do działania" - powiedziała niedawno aktorka.

Sama Olivia nie poddaje się i wciąż ma nadzieję na wyzdrowienie za pomocą wynalazków nowoczesnej medycyny. "Podjęłam decyzję, że wydobrzeję. Muszę w to wierzyć. Moja córka jest najważniejsza w moim życiu i muszę wydobrzeć dla niej" - zapewniła.

W walce z chorobą pomaga jej medyczna marihuana. Gwiazda apeluje o ułatwienie dostępu do tego środka. Newton-John podkreśla, że zawsze poddaje się leczeniu sugerowanemu przez lekarzy, a medyczna marihuana jest tylko wsparciem, przynoszącym ulgę w najgorszych chwilach. Drugi mąż Olivii, John Easterling (są małżeństwem od 2008 roku), uprawia medyczną marihuanę na ich kalifornijskim ranczu.

Newton-John zapewnia, że jest szczęśliwa, że mieszka w stanie, w którym hodowla marihuany dla własnych medycznych celów jest legalna. "Nie, nie boję się raka, nie myślę o tym. To znaczy, skłamałabym, gdybym powiedziała, że w ogóle o tym nie myślę, bo tak nie jest, jestem tylko człowiekiem. Mój mąż jest zawsze przy mnie i wierzę, że wygram, taki jest mój cel" - przekonuje gwiazda.

Artystka nadal jest czynna zawodowa. Wciąż występuje w filmach - w ostatnim czasie zagrała m.in. w hitowej komedii "Kochanie, poznaj moich kumpli" (2011), piątej odsłonie serii "Rekinado" (2017) oraz kontynuacji przygód Krokodyla Dundee - "Mr. Dundee. Powrót" (2020). Niedawno - w czterdziestolecie wydania - miała również miejsce reedycja jej kultowej płyty "Physical".

Zobacz również:

Depp kontra Heard: Zeznania lekarza aktora. Kto tu był ofiarą?

Catherine Spaak nie żyje. Gwiazda kina miała 77 lat

Ta choroba była plagą w show-biznesie: Gwiazdy, które zmarły na AIDS

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Olivia Newton-John
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama