"Och Karol 2": Erotyczna komedia z najpiękniejszymi polskimi aktorkami
W czwartek o godz. 21.10 Polsat pokaże seksowną komedię romantyczną "Och Karol 2". W filmie Piotra Wereśniaka Piotrowi Adamczykowi towarzyszyły na ekranie najpiękniejsze polskie aktorki.
"Och Karol 2" to remake zrealizowanego w 1985 roku filmu z Janem Piechocińskim w głównej roli playboya, którego wszystkie kochanki wspólnie planują srogą zemstę.
"To jest erotyczna komedia. Dużo tu jest kontekstu erotyczno-seksualnego. To jest film o tym, że facet się zaplątał, bo ma za dużo kochanek" - wyjaśniał reżyser Piotr Wereśniak, dodając, że mimo wielu scen erotycznych jego film jest propozycją dla każdego widza.
"Nie ma niebezpieczeństwa, oglądając ten film z dorastającym dzieckiem. Chciałem mieć w tym filmie Piotra Adamczyka, który jest bez wątpienia najlepszym aktorem swojego pokolenia w Polsce. I chciałem mieć najpiękniejsze i najzdolniejsze aktorki, jakie są w Polsce. Mam nadzieję, że się udało. Jestem bardzo zadowolony z tego filmu. Wyszła nam śmieszna, niegłupia, rozrywkowa komedia, na której ludzie będą się doskonale bawić" - tłumaczył Wereśniak.
"W tym filmie jest wyjątkowe natężenie erotyzmu, piękna i humoru. Ten film niesie zaskakującą przestrogę dla mężczyzn, którzy chcieliby prowadzić taki tryb życia. Myślę, że niejednemu mężczyźnie marzy się, żeby mieć pięć pięknych kobiet w domu" - dodawał odtwórca tytułowej roli, Piotr Adamczyk.
Główny bohater filmu "Och Karol 2" prowadzi życie, o którym marzy niejeden mężczyzna... Po prostu: kocha kobiety. Bez umiaru. Flirtuje, romansuje i uwodzi, choć w domu czeka na niego narzeczona i... planuje perfidną zemstę.
Karol (Piotr Adamczyk) ma wszystko. Jest błyskotliwy, przystojny i bogaty. Świetnie zarabia, jest najlepszym pracownikiem dużej firmy, jeździ sportowym samochodem i posiada piękny dom, gdzie codziennie czeka na niego piękna Maria (Małgorzata Socha), czyli blondynka z charakterem. Oficjalna narzeczona Karola. Wierna, kochająca... i naiwna. Do czasu... Karol jest czarujący, uwielbia seks, a kobiety zniewala w mgnieniu oka. Doskonale zdaje sobie sprawę, że podoba się płci przeciwnej i z rozkoszą korzysta z tego dobrodziejstwa.
Oprócz narzeczonej ma trzy kochanki. Wanda (Małgorzata Foremniak) - piękna i bezpruderyjna. Ta kobieta ma ognisty temperament, który może sparzyć! Wielbicielka koronek, seksownych gadżetów i beztroskiej zabawy, podczas której jej mężowi rosną coraz dłuższe rogi. Druga kochanka Karola to Paulina (Marta Żmuda Trzebiatowska) - romantyczna i roztrzepana. Gdy odkryje, że jest w ciąży, od razu dobrą nowiną podzieli się z ukochanym mężczyzną, marząc o obrączce i szczęściu we troje. Problem w tym, że Karol takiej przyszłości woli uniknąć. Jak infantylna i zarazem słodka jak landrynka, Paulina zareaguje, gdy pozna jego prawdziwe oblicze? Nieco zachowawcza, ale namiętna Irena (Katarzyna Zielińska) jest po uszy zakochana w Karolu i w... matematyce. Podlicza każdą romantyczną sekundę w jego ramionach. Aby zatrzymać kochanka na dłużej, jest gotowa na każde poświęcenie.
Karol świetnie sobie radzi, skacząc z łóżka do łóżka i realizując ich kolejne zachcianki. Takie życie to marzenie niejednego faceta. Każda bajka jednak kiedyś się kończy. Jego narzeczona, Maria w końcu dowie się prawdy i zaplanuje zemstę. Pewnego dnia Karol wróci do domu i będzie przekonany, że śni. W progu przywita go narzeczona i kochanki - wszystkie gotowe spędzić z nim w łóżku każdą wolną chwilę. Karol przekona się, czym jest życie seksualne na wysokich obrotach.
Małgorzata Foremniak zagrała zaskakującą rolę drapieżnej wariatki.
"Były sceny, w których mogłam dać upust mojej fantazji bawienia się. Były sceny na dachu, na którym było wesele i my, jako niedoszłe żony Karola, świetnie się bawiłyśmy. I musiałyśmy zagrać, jak się bawimy. To była fantastyczna zabawa. Wygłupialiśmy się" - powiedziała aktorka, zwracając uwagę na fakt, że kreacja Wandy odbiega od jej dotychczasowych kinowych występów.
"Nikt wcześniej nie zaproponował mi roli, w której mogłam być taką wariatką. Z chęcią byłabym jeszcze większą" - przyznała Foremniak.
Na ekranie w roli lesbijki Mirki zobaczymy też Annę Muchę.
"Aktorki wcielające się w kochanki Karola spędzały ze sobą na planie długie godziny walcząc o jego względy, a tymczasem ja przebywałam w miłym, wyłącznie męskim towarzystwie. Co też, nie ukrywam, będę długo wspominać. Jest jeszcze ostateczny argument, który przemówił za Mirką. Doszłam do wniosku - pół żartem, pół serio - że jeśli mam sypiać z papieżem, wolę być lesbijką" - śmiała się Mucha.
W filmie zobaczyliśmy także Katarzynę Zielińską, która zagrała Irenkę.
"W mojej bohaterce jest trochę z wyuzdanej kobiety. Widać to w scenie, w której dochodzi do zbiorowego striptizu, do którego namówiły ją koleżanki. Ale Irenka jest też kobietą walczącą o miłość. W pewnym momencie uświadamia sobie, że ta walka nie ma sensu i jedyną rzeczą, którą można zrobić, jest ustalenie precyzyjnego grafiku z resztą dziewczyn i podzielenie się Karolem" - opowiadała aktorka.
"Spora część widowni będzie mi zazdrościć scen łóżkowych, tak jak zazdrościli koledzy z planu" - przyznał Piotr Adamczyk. Natomiast Ilona Łepkowska uprzedzała widzów przed premierą: "Zapowiada się sporo erotyzmu, bo koło Karola kręci się wiele dziewczyn, z którymi on na pewno nie gra w szachy".
Zobacz również:
Polska seksbomba porzuciła aktorstwo. Co robi dziś?
Rozenek-Majdan bez cenzury. Gwiazda TVN w erotycznych scenach
Młoda polska aktorka nago na planie. Starszy partner zawstydzony
Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.