"Nigdy w życiu": Danuta Stenka mogła nie zagrać w filmie. Twórcy mieli inne plany
Danuta Stenka podbiła serca fanów, kiedy wcieliła się w postać Judyty w komedii romantycznej "Nigdy w życiu". Aktorka zdradziła jednak, że jej angaż do roli nie był pewny. Twórcy mieli inne plany w kwestii obsadzenia głównej bohaterki. Co było powodem?
Danuta Stenka wystąpiła w kultowej komedii "Nigdy w życiu". Wcieliła się tam w postać Judyty Kozłowskiej, która rozpoczyna budowę swojego domu pod Warszawą. Po rozwodzie próbuje poukładać życie na nowo. Niespodziewanie zakochuje się jednak po raz kolejny.
Początkowo twórcy filmu nie chcieli angażować Danuty Stenki do głównej roli. Jak twierdzili, aktorka kojarzona wtedy głównie z rolami dramatycznymi może nie być odpowiednim wyborem do komedii. Sama gwiazda przyznała, że początkowo do roli przymierzano młodsze aktorki.
Duży wpływ na ostateczną decyzję twórców miała autorka powieści, na bazie której stworzono film - Katarzyna Grochola. Wywierała ona presję i naciskała na reżysera i producentów. Twierdziła, że to Danuta jest najlepszym wyborem do przedstawienia postaci Judyty.
"Nigdy w życiu!" było wielkim hitem polskich kin. Zbierało również pochlebne opinie od krytyków. Nic więc dziwnego, że dwa lata później doczekało się sequela zatytułowanego "Ja wam pokażę!", który był ekranizacją kolejnej powieści Katarzyny Grocholi. Sequelowi nie udało się jednak powtórzyć sukcesu oryginału.
Teraz, prawie dwadzieścia lat po ekranizacji powieści Grocholi, są szanse, że powstanie kolejna część cyklu z oryginalną obsadą. Informacje o planach przekazała Joanna Jabłczyńska.
"Pierwsze nieoficjalne rozmowy o kolejnej części 'Nigdy w życiu' w tym składzie rozpoczęte. Oglądalibyście?" - napisała pod umieszczonym w mediach społecznościowych zdjęciem, na którym widzimy ją w towarzystwie Danuty Stenki i Katarzyny Grocholi.
Zobacz też:
Nie żyje Cormac McCarthy. Na podstawie jego książek powstały kultowe filmy
Colin McFarlane ma raka prostaty. Szybko go wykryto, bo regularnie się badał