Niesłyszący aktorzy po raz pierwszy w historii wystąpili w operze
Po raz pierwszy w historii scena operowa otworzyła się na niesłyszących artystów i widzów. Orkiestra Filharmonii w Los Angeles do inscenizacji jedynej opery Beethovena zaprosiła Deaf West Theatre, w którym grają głuchoniemi aktorzy.
W czwartek 14 kwietnia w Walt Disney Concert Hall w Los Angeles miała miejsce premiera niezwykłego wykonania opery “Fidelio" Ludwika van Beethovena. W spektaklu wzięli udział głusi aktorzy. "Pierwszy raz w historii opery gramy w taki sposób i to operę napisaną przez głuchego kompozytora" - powiedział w rozmowie z “Reutersem" poruszony Alberto Arvelo, reżyser spektaklu. Orkiestrą dyrygował Gustavo Dudamel, dyrektor muzyczny Orkiestry Filharmonii w Los Angeles.
Przedstawienie jest zrealizowane w taki sposób, by jej odbiorcami mogli być zarówno słyszący, jak i głusi widzowie. Śpiewacy operowi wykonują arie, a głusi aktorzy odgrywają je, wykorzystując gesty amerykańskiego i wenezuelskiego języka migowego. Partie chóru wykonuje White Hands Choir, wenezuelski zespół złożony z artystów z ubytkami słuchu, którzy równie dobrze śpiewają, jak i migają.