Nie żyje znany aktor. Był jedyną taką osobą w historii
Nie żyje Bernard Hill, aktor znany z ról w filmach "Titanic" i "Gandhi", a także z serii "Władca pierścieni". Miał 79 lat.
Bernard Hill urodził się w Manchesterze 17 grudnia 1944 roku. Tam też ukończył studia teatralne.
Jego ekranowym debiutem była rola policjanta w serialu telewizyjnym "Granada Crown Court". Głośno zrobiło się o nim po roli w kolejnej telewizyjnej produkcji zatytułowanej "The Black Stuff".
Prawdziwą sławę osiągnął dzięki występowi w kultowym dziś filmie Jamesa Camerona "Titanic". Wcielił się w nim w rolę kapitana tytułowego statku Edwarda Smitha.
Za sprawą tej kreacji zaczął otrzymywać więcej propozycji. Wystąpił m.in. w filmie akcji "Król Skorpion".
Krótko później Peter Jackson powierzył mu rolę Theodena z Rohanu w serii "Władca pierścieni". Hill wystąpił w dwóch filmach z cyklu o podtytułach "Dwie wieże" oraz "Powrót króla".
Dzięki temu jest jedynym aktorem, który wystąpił w filmach, które otrzymały po jedenaście Oscarów ("Titanic", "Władca pierścieni: Powrót króla").
Jego ostatnią rolą była kreacja Oscara Smitha w dramacie "Na zawsze młoda".