Reklama

Nie uwierzysz, co gwiazda "Oppenheimera" zrobiła dla roli w nowym filmie! Tom Cruise pęka z zazdrości!

Premiera "Thunderbolts" zbliża się wielkimi krokami. Co jakiś czas na światło dzienne wychodzą nowe zapowiedzi czy niespodzianki przygotowane przez twórców. Chętnie dzieli się nimi aktorka Florence Pugh. W ostatnim wywiadzie opowiedziała o niebezpiecznym skoku kaskaderskim, który wykonała na planie produkcji MCU.

Florence Pugh w filmie "Thunderbolts" powróci jako Yelena Belova, adoptowana siostra Natashy Romanoff, również Czarna Wdowa przeszkolona w Czerwonej Sali. U jej boku zobaczymy śmietankę Hollywood. Wystąpią David Harbour (jako Red Guardian), Wyatt Russell (jako US Agent), Hannah John-Kamen (jako Duch), Olga Kurylenko (jako Taskmaster), Julia Louis-Dreyfus (jako Valentina Allegra de Fontaine) oraz Sebastian Stan, który jako Zimowy Żołnierz powróci do uniwersum. 

Reklama

Produkcja ma być odpowiedzią na "Legion Samobójców" wyprodukowany przez DC. Premiera zaplanowana jest na 2025 rok, ale główna aktorka, Florence Pugh, już teraz chętnie dzieli się ciekawostkami z planu. 

Florence Pugh: Zawodowa kaskaderka?

W ostatnim wywiadzie dla Variety przyznała się do najbardziej niebezpiecznego wyczynu kaskaderskiego, który wykonała podczas nagrywania zdjęć do nowej produkcji MCU. Hollywoodzka gwiazda skoczyła z drugiego najwyższego budynku świata, który znajduje się w Kuala Lumpur. Wieżowiec Merdeka 118 ma prawie 680 metrów wysokości i znajduje się w nim dokładnie 118 pięter! Podejrzewamy, że sam Tom Cruise, znany z samodzielnych wyczynów kaskaderskich, pogratulowałby aktorce takiego skoku. 

Kim jest Florence Pugh?

28-letnia Florence Pugh, brytyjska aktorka, zyskała międzynarodową sławę dzięki swoim wszechstronnym rolom i niezwykłemu talentowi. Jej debiut filmowy miał miejsce w 2014 roku w dramacie "Upadające", ale prawdziwy rozgłos przyniosła jej rola w "Lady M." (2016), za którą zdobyła uznanie krytyków i liczne nagrody.  

W kolejnych latach potwierdziła swoją pozycję jako jedna z najciekawszych młodych aktorek dzięki rolom w filmach "Midsommar. W biały dzień" (2019), "Małe Kobietki" (2019), "Czarna Wdowa" (2021), "Nie martw się, kochanie" (2022), "Oppenheimer" (2023) i "Diuna: Część druga" (2024).  

W najbliższym czasie możemy się również spodziewać romantycznego komediodramatu "We live in time" z jej udziałem. Premiera nastąpi jesienią, a na ekranie partnerować jej będzie Andrew Garfield

Zobacz też: Gwiazda kultowego horroru potwierdza. Seria wróci do korzeni

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Florence Pugh | Thunderbolts | Marvel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy