Nie dostała roli w dużej produkcji. Miała za mało obserwujących na Instagramie
Elle Fanning zdradziła szczegóły, dotyczące jej przeszłych prób angażu do filmów. Aktorka wyznała, że odmówiono jej roli w dużej produkcji. Powodem były zbyt małe zasięgi w mediach społecznościowych. Wyjaśniła też, dlaczego nie planuje grać w wielkich franczyzach jak Marvel, Star Wars czy DC Studios.
Elle Fanning podzieliła się historią, przez którą nie dostała roli w dużej serii filmowej. Aktorka nie zdradziła jednak, o którą franczyzę chodziło. Powodem odmowy ze strony twórców była... niewystarczająca wtedy liczba obserwujących w mediach społecznościowych. Dziś jej Instagram gwiazdy śledzi ponad 6 milionów osób. Fanning zrozumiała wtedy podejście wielkich studiów filmowych. Uznała, że dążenie do roli w wielkiej franczyzie nie jest jej priorytetem w karierze.
Ta sytuacja nauczyła aktorkę podejścia w sprawach angażu do dużych ról. Według Fanning, zagranie w dużej i popularnej produkcji ma pozytywny wpływ na karierę, jednak niesie także możliwe negatywne skutki.
Elle Fanning ma na swoim koncie zarówno duże, jak i małe, niezależne produkcje. Do najpopularniejszych z nich należą "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona", "Somewhere. Między miejscami", "Kobiety i XX wiek" czy też jej dwukrotny występ w filmach Disneya "Czarownica". Ostatnio widzieliśmy ją w serialu "Dziewczyna z Plainville", gdzie zagrała główną rolę.
Zobacz też:
Tom Cruise i Shakira: Co z romansem? Są nowe informacje
Tom Holland skończył z alkoholem. Nie pije już od ponad roku