Najnowszy film Toma Cruise'a przesunięty
Premiera thrillera "Mena" Douga Limana ("Na skraju jutra"), w którym główną rolę gra Tom Cruise, została przesunięta o dziewięć miesięcy. Film zmienił także tytuł.
Wytwórnia Universal ogłosiła, że produkcja, o nowym tytule: "American Made", wejdzie do kin 29 września 2017 roku. Do tej pory informowano, że film będziemy mogli zobaczyć w kinach już 6 stycznia przyszłego roku.
W "American Made" Tom Cruise wciela się w amerykańskiego pilota Barry'ego Seala, który w latach 80. handlował narkotykami i bronią dla Pablo Escobara. Równocześnie pracował także dla CIA i przewodził jednej z najlepiej ukrywanych tajnych operacji w historii. Mena, miejscowość, której nazwa stanowiła dotąd tytuł filmu, była miejscem spotkań Seala. Spotykał się tam z ludźmi, dla których pracował.
Dla Toma Cruise'a i Douga Limana jest to drugi wspólny projekt. Wcześniej obaj pracowali z sukcesem na planie filmu sci-fi "Na skraju jutra", w którym zagrała także Emily Blunt. "American Made" powstaje dla firmy produkcyjnej Cross Creek Pictures.