Najlepsze filmy na Netfliksie. Nie możesz przegapić tych tytułów
Zastanawiasz się, co obejrzeć na Netfliksie? Przygotowaliśmy listę 5 najgorętszych tytułów, którymi zachwycał się świat w ostatnim tygodniu! Jakie tytuły podbiły nasze serca? Na pierwszym miejscu znalazł się świąteczny hit!
Layla pragnie przeżyć bajkowy romans z mężczyzną swoich marzeń. Przemierza Nowy Jork, by zdobyć bilety na jeden z najbardziej rozchwytywanych koncertów tego roku — świąteczny występ zespołu Pentatonix. W idealnej randce przeszkadza jej śnieżyca. Na lotnisku poznaje Jamesa, z którym łączy ją wyjątkowa chemia i wydają się dla siebie stworzeni. Mężczyzna proponuje jej, by spotkali się za rok o tej samej porze na koncercie jej ulubionego zespołu. Oczywiście pod warunkiem, że będzie wolna!
Sprawa spotkania szybko się rozwiązuje, ponieważ Layla odkrywa, że partner ją zdradza i postanawia za wszelką cenę odnaleźć upragnione wejściówki.
Film znalazł się na pierwszym miejscu rankingu z ponad 18 mln wyświetleń, co przełożyło się na 32 mln wyświetleń!
Nastolatka cofa się w czasie do początku XXI wieku, aby zapobiec morderstwu swojej siostry. Co może pójść nie tak? Okazuje się, że bardzo dużo.
Summer pada ofiarą zamaskowanego zabójcy, a ponad 20 lat później jej siostra, stażystka w NASA, jedzie złożyć kwiaty na jej grobie. Znajduje jednak dziwną maszynę, która przenosi ją w czasie - na tydzień przed śmiercią siostry. Czy dziewczynie uda się zmienić bieg historii?
Produkcja cieszy się dużym zainteresowaniem już od dwóch tygodni, co w ostatnich dniach przełożyło się na prawie 15 mln wyświetleń! Wyśmienity wynik!
Film dokumentalny R.J. Cutlera poprzez intymne i szczere wywiady z legendarną Marthą Stewart oraz osobami z jej najbliższego otoczenia kreśli historię bohaterki od kariery nastoletniej modelki po osiągnięcie statusu influencerki i pierwszej amerykańskiej miliarderki, która sama zapracowała na swój sukces.
"Martha" znajduje się w rankingu już drugi tydzień z rzędu, co jest bardzo dobrym wynikiem jak na produkcje dokumentalne. Film był w ostatnich dniach odtwarzany ponad 6 mln razy.
To tytuł, który wyjątkowo pokochali Polacy. "Czasem trzeba odpuścić" to słodko-gorzka sentymentalna podróż, w głąb relacji rodzinnych.
Główną bohaterką jest Stella (Josephine Bornebusch), która wszystko ma pod kontrolą... poza spragnionym ciągłej uwagi kilkuletnim synem, wahaniami nastrojów nastoletniej córki i niedostępnym emocjonalnie mężem. Rodzina jest na granicy rozpadu, gdy Stella dostaje wiadomość, która zmienia wszystko. Postanawia wybrać się z najbliższymi na wyprawę, podczas której osiągnie coś niemożliwego — poskłada rodzinę na nowo.
Alita (Rosa Salazar) budzi się bez pamięci w świecie przyszłości, którego nie poznaje. Opiekę nad nią roztacza Ido (Christoph Waltz), sympatyczny doktor, który uświadamia sobie, że w ciele porzuconego cyborga kryje się serce i dusza młodej kobiety o niezwykłej przeszłości. Alita uczy się nowego życia na ulicach zdradliwego Miasta Złomu. Podczas gdy Ido stara się chronić ją przed jej własną tajemniczą historią, nowy przyjaciel Ality, Hugo (Keean Johnson), twierdzi, że zna sposób, by przywrócić jej pamięć. Dopiero gdy potężne, śmiertelnie niebezpieczne i skorumpowane siły, które rządzą miastem, rzucają jej wyzwanie, Alita odkrywa klucz do swej przeszłości — posiada niezwykłe zdolności bojowe, a ci, którzy stoją u władzy, nie cofną się przed niczym, by przejąć nad nimi kontrolę. Jeśli Alicie uda się stawić im czoło, może ocalić swych przyjaciół, rodzinę i świat, który zdążyła pokochać.
Widzowie pokochali kinowy hit i z radością oglądali go w zaciszu swoich domów. W ostatnich dniach produkcja była odtworzona prawie 4 mln razy, co przełożyło się na 8 mln godzin spędzonych przed ekranami.