Reklama

"Na Zachodzie bez zmian" zyskuje na aktualności w kontekście wojny w Ukrainie

28 października w ofercie Netfliksa pojawi się niemiecki kandydat do Oscara - ekranizacja książki Ericha Marii Remarque’a "Na Zachodzie bez zmian". Hanns-Georg Rodek sugeruje na łamach "Die Welt", że film Edwarda Bergera zyskuje na aktualności w kontekście wojny w Ukrainie.

28 października w ofercie Netfliksa pojawi się niemiecki kandydat do Oscara - ekranizacja książki Ericha Marii Remarque’a "Na Zachodzie bez zmian". Hanns-Georg Rodek sugeruje na łamach "Die Welt", że film Edwarda Bergera zyskuje na aktualności w kontekście wojny w Ukrainie.
"Na Zachodzie bez zmian" trafi do oferty Netfliksa 28 października /Reiner Bajo / Netflix /materiały prasowe

"Na Zachodzie bez zmian" to poruszająca opowieść o młodym niemieckim żołnierzu na froncie zachodnim podczas I wojny światowej. Paul i jego towarzysze na własnej skórze doświadczają, jak początkowa euforia ustępuje miejsca desperacji i strachowi, gdy przychodzi im walczyć o życie w okopach - brzmi oficjalna zapowiedź produkcji.

"Na Zachodzie bez zmian": Niemiecki kandydat do Oscara

Film w reżyserii Edwarda Bergera jest oparty na znanej na całym świecie powieści Ericha Marii Remarque’a pod tym samym tytułem.

Na ekranie zobaczymy czołowych niemieckich aktorów: Daniela Brühla, Albrechta Schucha, Sebastiana Hülka, Felixa Kammerera, Aarona Hilmera, Edina Hasanovica i Devida Striesowa.

Reklama

W sierpniu ogłoszono, że "Na Zachodzie bez zmian" będzie niemieckim kandydatem do Oscara.

Niemiecki obraz to trzecia ekranizacja powieści Ericha Marii Remarque’a. Zrealizowany w 1930 film w reżyserii Lewisa Milestone'a został nagrodzony dwoma Oscarami (dla najlepszego filmu i za najlepszą reżyserię). Z kolei ekranizacja Delberta Manna z 1979 roku przyniosła twórcom Złoty Glob dla najlepszego filmu telewizyjnego.

"Na Zachodzie bez zmian": Premiera w samym środku wojny w Europie

O tym, że produkcja Netfliksa zyskuje na aktualności w kontekście wojny w Ukrainie, przekonuje na łamach "Die Welt" Hanns-Georg Rodek.

"Premiera 'Na Zachodzie bez zmian' trafia nas w samym środku wojny w Europie, a toczy się ona właśnie przy użyciu czołgów i haubic. Chyba nigdy wcześniej film nie został tak radykalnie i szybko dogoniony przez swój temat" - pisze Rodek.

I dodaje, że mimo iż Berger dość swobodnie traktuje powieściowy oryginał, zarówno w książce, jak i w filmie "chodzi o pokazanie człowieczeństwa w czymś tak nieludzkim, jak wojna".

Czytaj więcej:

Marcin Dorociński w "Mission: Impossible"? Polski aktor przerwał milczenie

Seksbomba? Polska aktorka nie unika rozbieranych scen

HBO Max usuwa papierosy z plakatów filmowych. Gwiazdorzy zostali ocenzurowani!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy