Reklama

Myszka Miki świętuje 95. urodziny. Jak stała się ikoną popkultury?

Myszka Miki świętuje 95. urodziny. Najsłynniejsza postać Disneya po raz pierwszy pojawiła się na ekranie 18 listopada 1928 roku w filmie "Parowiec Willie".

Myszka Miki świętuje 95. urodziny. Najsłynniejsza postać Disneya po raz pierwszy pojawiła się na ekranie 18 listopada 1928 roku w filmie "Parowiec Willie".
Tak Myszka Miki wyglądała 95 lat temu /Disney /materiały prasowe

Postać Myszki Miki stworzona została w 1928 roku przez Walta Disneya i Uba Iwerksa. Po pierwszych pokazach testowych w maju 1928 roku, Miki po raz pierwszy pojawił się w klasycznym już filmie animowanym "Parowiec Willie", który był wówczas audiowizualną rewolucją. W kolejnych latach klasyczna postać przechodziła wiele mniejszych lub większych transformacji. Początkowo Miki bardziej przypominał szczura - miał długi, szpiczasty nos, czarne oczy i mniejsze ciało. 

Reklama

Miki miał mieć na imię Mortimer

Mysz początkowo miała mieć na imię Mortimer, zmianę zasugerowała żona Walta Disneya, proponując bardziej męskiego jej zdaniem Mickeya (skrót od Michael, czyli... Mysz Michał). Myszka Miki pojawiła się dotychczas w ponad 160 filmach (dziesięć z nich otrzymało nominację do Oscara w kategorii "najlepsza animacja") i jako pierwsza animowana postać doczekała się własnej gwiazdy w hollywoodzkiej Alei Sław. Głosu Myszce Miki początkowo użyczał sam Walt Disney. Jednym z polskich aktorów, którego głosem mówi Myszka Miki, jest Kacper Kuszewski.

Jak zauważa portal "The Guardian", w myśl amerykańskiego prawa autorskiego, już wkrótce studio Disneya może stracić prawa do tej oraz kilku innych postaci. Szczególnie bolesna byłaby strata Mikiego, który jest symbolem studia. Nie zmienia to faktu, że w 2024 roku postać ta trafi do domeny publicznej.

Sprawa nie jest tak jednoznaczna, jak mogłoby się to wydawać na pierwszy rzut oka. Tłumaczy to specjalista od prawa autorskiego, Daniel Mayeda. "Będzie można użyć Myszki Miki w formie, w jakiej została pierwotnie stworzona do stworzenia swoich własnych opowieści o tej postaci. Jeśli zrobisz to jednak w formie, która jednoznacznie będzie kojarzyć się ludziom z Disneyem - a to bardzo prawdopodobne biorąc pod uwagę, że studio korzystało z niej przez tak długi czas - w teorii studio Disneya będzie mogło pozwać cię o naruszenie swoich praw autorskich" - mówi.


 


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Myszka Miki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy