Mocny początek roku: Aż 8 premier!

"Tamara i mężczyźni" (premiera: 5 stycznia)
Obyczajowa komedia Stephena Frearsa ("Niebezpieczne związki"), której główną bohaterką jest nowoczesna i wyzwolona dziewczyna - tytułowa Tamara, grana przez obiecującą brytyjską aktorkę Gemmę Artrerton ("Starcie Tytanów", "Książę Persji"). Robiąca w Londynie karierę jako dziennikarka, po latach powraca do rodzinnego miasteczka. Jej nagłe pojawienie się w uporządkowanym życiu byłych kochanków i narzeczonych, będzie prawdziwą eksplozją.
Więcej: zwiastun / galeria

"Weekend" (premiera: 6 stycznia)
Reżyserski debiut Cezarego Pazury, reklamowany jako polski mariaż "Matriksa", "Casino Royale" i twórczości spod znaku Quentina Tarantino. Świat dużych pieniędzy, przebiegłych mafiozów, cwanych policjantów i przystojnych gangsterów, a w tym świecie: błyskotliwy Max ( Paweł Małaszyński), jego narwany brat Gula (Michał Lewandowski), zabójcza Majka (Małgorzata Socha), dwie tajemnicze walizki i hektolitry sztucznej krwi.
Więcej: recenzja / zwiastun / galeria

"Megamocny" (premiera: 6 stycznia)
Nowa animacja twórców: "Shreka", "Madagaskaru" i "Kung Fu Panda". Opowieść o diabolicznym Megamindzie, który od ponad 20 lat usiłuje podbić Ziemię. Za każdym razem jego plany krzyżuje jednak zamaskowany super-bohater Metro Man. Wszystko zmienia się w dniu, kiedy Megamind podczas jednej ze swoich akcji przypadkowo zabija Metro Mana... W oryginalnej wersji filmu możemy usłyszeć głosy: Willa Ferrella i Brada Pitta. Polskie dialogi, których autorem jest Bartosz Wierzbięta, zinterpretowali m.in. Tomasz Borkowski, Marcin Dorociński i Katarzyna Glinka.
Więcej: recenzja / zwiastun / galeria

"Hadewijch" (premiera: 7 stycznia)
Nowy film kontrowersyjnego francuskiego reżysera Bruno Dumonta. Główna bohaterka, Céline (Julie Sokolowski) jest studentką teologii, córką ministra. Jako postulantka w katolickim klasztorze przybiera imię Hadewijch, należące do średniowiecznej flamandzkiej mistyczki i poetki. Poza imieniem łączy je szczególny rodzaj bezgranicznej miłości do Boga - przepełnionej tęsknotą i potrzebą fizycznej bliskości.
Więcej: recenzja / galeria

"Soul Kitchen" (premiera: 7 stycznia)
Nowy film Fatiha Akina, reżysera głośnego filmu "Głową w mur". Zinos (Adam Bousdoukos), właściciel podupadającej restauracji Soul Kitchen, zostaje nieoczekiwanie porzucony przez dziewczynę. Podłamany sercowym niepowodzeniem, zaniedbuje lokal, dając wolną rękę pracownikom. W knajpie zaczyna panować radosna anarchia.
Więcej: recenzja / zwiastun / galeria

"David chce odlecieć" (premiera: 7 stycznia)
Demaskatorski dokument o ruchu medytacji transcendentalnej, której wielkim propagatorem jest twórca "Zagubionej autostrady" David Lynch. Amerykański reżyser starał się uniemożliwić prezentację filmu na festiwalu w Berlinie, dzwoniąc do dyrektora festiwalu. Próby te okazały się jednak bezskuteczne.
Więcej: zwiastun / galeria

"Jak spędziłem koniec lata" (premiera: 7 stycznia)
Odkrycie ostatniego festiwalu w Berlinie. Na niezamieszkałej wyspie w arktycznej części Rosji, dwaj mężczyźni pilnie wykonują swoje obowiązki pracowników małej stacji meteorologicznej. W skażonej radioaktywnie okolicy radio jest ich jedynym łącznikiem ze światem. Reżyser Aleksiej Popogrebskij stworzył dramat egzystencjalny o przetrwaniu, rozgrywający się w najbardziej na północ wysuniętej części Rosji.
Więcej: zwiastun / galeria

"Nie bój się, Bi" (premiera: 7 stycznia)
Intymny portret wietnamskiej rodziny. Oczami sześcioletniego chłopca obserwujemy relacje jego najbliższych, poznajemy ich najskrytsze pragnienia i tajemnice. Chociaż wszyscy mieszkają razem, każdy podąża wyboistą drogą własnego życia. "Nie bój się, Bi" to zmysłowe kino, świetnie oddające charakter i klimat Azji Południowo-Wschodniej.
Więcej: zwiastun / galeria