Miś Uszatek odnalazł się!!!
Łódzka policja odzyskała we wtorek, 7 czerwca, po południu, unikatową lalkę Misia Uszatka, która w niedzielę zniknęła z wystawy w kinie "Charlie". Matka 16-letniego chłopca zawiadomiła policję, że jej syn przyniósł lalkę do domu - poinformował Marek Machwitz z biura prasowego łódzkiej policji.
Kobieta zgłosiła sprawę policji, gdy zorientowała się, że miś to właśnie poszukiwany Miś Uszatek.
"Policjanci pojechali na miejsce. Wygląd misia zgadzał się z rysopisem i zdjęciem zaginionego Uszatka" - dodał Machwitz.
Policja ustala obecnie, jak nastolatek wszedł w posiadanie lalki. Miś Uszatek spędzi najbliższą noc na komisariacie, ale - jak zapewnia policja - "w sympatycznych warunkach". W środę ma zostać uroczyście przekazany właścicielowi.
Lalka zniknęła w niedzielę z wystawy towarzyszącej przeglądowi bajek z łódzkiego Studia Se-Ma-For. We wtorek organizatorzy imprezy zgłosili policji kradzież. Wyznaczyli też nagrodę dla uczciwego znalazcy lalki - całoroczne, dwuosobowe zaproszenie do kina.
Organizatorzy od początku przypuszczali, że lalkę mogło zabrać jedno z dzieci - widzów przeglądu bajek. Brano też po uwagę, że mogła paść łupem jakiegoś kolekcjonera.
Miś nie ma dużej wartości materialnej - lalka warta jest około tysiąca złotych - ale ogromną wartość sentymentalną i muzealną.
-"Miś Uszatek", któremu sławę przyniosło "klapnięte uszko", realizowany był w latach 1975-1987 w łódzkim Studiu Se-Ma-For. Powstały 104 odcinki serialu.
Była to ekranizacja przygód misia, znanego wcześniej z prasy dziecięcej oraz książek autorstwa Czesława Janczarskiego oraz rysownika Zbigniewa Rychlicki. Dobranocka cieszyła się wielką popularnością; serial emitowano w ponad 20 krajach świata.