Reklama

Miłość w świecie filmowym: Michelle Williams i Heath Ledger. Szokujące kulisy rozstania

Heath Ledger i Michelle Williams zakochali się na planie "Tajemnicy Brokeback Mountain", ale ich historia nie zakończyła się happy endem. Miłość, zdrady i tragedia, która wstrząsnęła całym światem, na zawsze zmieniły życie aktorki.

Michelle Williams i Heath Ledger spotkali się po raz pierwszy na planie filmu "Tajemnica Brokeback Mountain" w 2005 roku, gdzie zagrali małżeństwo zmagające się z kryzysem. Ich uczucie rozkwitło, gdy Heath zareagował na kontuzję Michelle, która uszkodziła kolano w trakcie pracy nad produkcją.

Diana Ossana, scenarzystka filmu, wspominała, że Heath nie pozwolił jej jechać do szpitala samej. "Gładził jej włosy, to było naprawdę wzruszające" — mówiła. Ich bliskość była zauważalna każdego dnia na planie.

Reklama

Bratnie dusze i narodziny Matildy

Williams i Ledger szybko stali się nierozłączni. Wkrótce ogłosili, że spodziewają się dziecka. W październiku 2005 roku urodziła się Matilda, która stała się ich oczkiem w głowie. Para zamieszkała na Brooklynie, gdzie tworzyli rodzinny azyl z dala od fleszy aparatów.

Michelle wielokrotnie mówiła o Ledgrze jako o "bratniej duszy", a on sam przyznawał, że ojcostwo całkowicie odmieniło jego życie. Niestety, sielanka nie trwała długo.

Problemy Ledgera i koniec związku

Początkowo wszystko wydawało się idealne, jednak media coraz częściej donosiły o problemach Ledgera z uzależnieniami. Mimo obietnic poprawy, aktor nie potrafił zerwać z nałogami. Michelle postanowiła zakończyć związek, by chronić siebie i córkę.

Na jaw zaczęły wychodzić również romanse Ledgera, m.in. z aktorką Lindsay Lohan. Dla Michelle było to ostateczne rozczarowanie, które przypieczętowało ich rozstanie.

22 stycznia 2008 roku Heath Ledger został znaleziony martwy w swoim apartamencie na Manhattanie. Przyczyną śmierci było przypadkowe przedawkowanie. Miał zaledwie 29 lat.

Śmierć Ledgera wstrząsnęła całym światem. Pojawiły się teorie, że rola Jokera w filmie "Mroczny rycerz" wpędziła go w depresję i przyczyniła się do jego zgonu. Aktor przygotowywał się do tej roli obsesyjnie — sypiał po dwie godziny dziennie, prowadził dziennik Jokera i zatracał się w psychice mrocznego bohatera. Pośmiertnie otrzymał za tę kreację Oscara.

Michelle Williams i wsparcie od Jeremy’ego Stronga

Po śmierci Ledgera Michelle Williams musiała zmierzyć się z samotnym wychowywaniem Matildy. Na szczęście mogła liczyć na wsparcie przyjaciela, Jeremy’ego Stronga, który zamieszkał z nią, by pomóc jej przejść przez ten trudny czas.

"Jeremy potrafił zrozumieć emocje złamanego serca. Pomagał Matildzie poprzez zabawę i codzienne wsparcie" — mówiła Williams. Dzięki temu Matilda dorastała otoczona miłością i wsparciem mimo braku ojca.

Chociaż Heath Ledger odszedł zbyt wcześnie, jego dziedzictwo wciąż żyje w sercach fanów, rodziny i przyjaciół. Dla Michelle Williams i Matildy pozostanie nie tylko ikoną kina, ale przede wszystkim ojcem i partnerem, którego miłość przetrwała mimo tragicznych okoliczności.

Zobacz też:

Aktorka o wieku partnera Bridget Jones. Nie widzi problemu

Nowa "Bridget Jones" opowie o żałobie. To osobista historia

Szokujące kulisy życia Cumberbatcha. Obawiał się najgorszego

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Michelle Williams | Heath Ledger
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy