"Maria Skłodowska-Curie": Jej świat to pasja, siła i miłość
"Maria Skłodowska-Curie" to wystawna, międzynarodowa koprodukcja o życiu słynnej polskiej noblistki. Historia niezwykłej kobiety, która nie wahała się iść za głosem serca, a dzięki inteligencji, wiedzy i nieprzeciętnym umiejętnościom zdołała przekonać do siebie świat nauki, od zawsze zdominowany przez mężczyzn. To również niepowtarzalna podróż w czasie do Paryża z przełomu wieków - miasta sztuki i odkryć, które zmieniały świat.
W roli tytułowej wystąpiła Karolina Gruszka. Partnerują jej m.in. Iza Kuna w roli Bronisławy Skłodowskiej - siostry noblistki, Piotr Głowacki jako Albert Einstein, Jan Frycz jako Ernest Solvay - założyciel Międzynarodowego Instytutu Fizyki oraz Daniel Olbrychski jako Emile Amagat - zagorzały przeciwnik Marii.
Światowa premiera filmu "Maria Skłodowska-Curie" odbyła się w ramach Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto. W listopadzie obraz znalazł się w prestiżowym konkursie głównym Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych - Camerimage. Do regularnej dystrybucji "Maria Skłodowska-Curie" trafi 3 marca 2017 roku.
"Maria Skłodowska-Curie" to wierna faktom opowieść o niesamowitym życiu odkrywczyni dwóch pierwiastków - polonu i radu, ale także portret Skłodowskiej, jakiej nie znaliśmy - czułej matki, kochającej żony, kobiety charyzmatycznej, zdecydowanej, choć pełnej dylematów i sprzeczności. Była pierwszą kobietą, która zdobyła Nagrodę Nobla i do tej pory pozostaje jedyną kobietą wyróżnioną dwukrotnie tą nagrodą. Jako pierwsza w Europie uzyskała tytuł doktora, a w 1906 roku przyznano jej profesurę i równocześnie objęła własną katedrę na paryskiej Sorbonie, co we Francji było wydarzeniem bez precedensu.
Jednak droga do sławy wiodła ścieżką pełną wyzwań i wyrzeczeń. By wypełnić misję dla ludzkości, Skłodowska musiała zmierzyć się z samotnością w obcym kraju i tragiczną śmiercią męża. A także bronić swych racji w świecie naukowym zdominowanym przez mężczyzn. Z pełnej zwrotów akcji i namiętności batalii, wyszła jednak zwycięsko, jako osoba godna naśladowania, zasługująca na podziw i wybitna pod każdym względem. Stała się najbardziej wpływową kobietą swoich czasów. O której Albert Einstein miał powiedzieć, że ze wszystkich ludzi sukcesu, tylko ona jedna nie zmieniła się pod wpływem sławy.
- "Maria Skłodowska-Curie" to pierwszy tak intymny portret tej niezwykłej kobiety. Będzie to opowieść o jej smutkach i radościach, chwilach triumfu, jak i porażkach - nie tylko w świecie nauki, ale przede wszystkim w jej życiu prywatnym i rodzinnym. To przez ten pryzmat chcemy ukazać nieznaną dotąd twarz naszej bohaterki - przekonuje Mikołaj Pokromski, producent filmu.
- Chciałabym, żeby ten film pokazał niewidoczną zza pomnikowej fasady kobietę z krwi i kości; Polkę, która musiała opuścić ukochaną ojczyznę, żeby móc poświęcić się nauce, osobę targaną sprzecznościami i dylematami, ale nigdy nietracącą z oczu celu. Moim zamiarem jest przybliżenie widzom nieznanej do tej pory, ludzkiej twarzy tej bohaterki. Chciałabym, żebyśmy po obejrzeniu tego filmu zapamiętali Marię Skłodowską-Curie nie tylko jako kobiecą ikonę nauki czy Polkę znaną na całym świecie, lecz przede wszystkim jako inspirującą, silną kobietą - jednostkę wybitną pod każdym względem, zasługującą na podziw i godną naśladowania - dodaje reżyserka, Marie Noëlle.